Czy prawybory prezydenckie w PO mogą mieć zgubny wpływ na jedność tej partii? W ugrupowaniu zgrzyta po tym, jak Grzegorz Schetyna namówił Jacka Jaśkowiaka do startu przeciw Małgorzacie Kidawie-Błońskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Już nie Kidawa-Błońska? „Gazeta Wyborcza” zachwycona lewicowymi deklaracjami Jaśkowiaka: „Właśnie tego teraz potrzebujemy”
We wspólnych wystąpieniach Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i Jacka Jaśkowiaka panuje atmosfera życzliwości i pełna kurtuazja. Informacje dochodzące z wewnątrz PO świadczą jednak o narastającym konflikcie.
Moja decyzja o starcie na pewno Małgosi nie ucieszyła, chociaż my zawsze traktowaliśmy się z sympatią
— mówił w weekendowym wywiadzie dla „GW” prezydent Poznania.
Z kolei jak donosi „Wprost” była kandydatka KO na premiera ma być wściekła na Grzegorza Schetynę, że namówił on Jaśkowiaka do wzięcia udziału w prawyborach. Co więcej, szef PO podobno wspiera prezydenta Poznania.
Ludzie Schetyny robią Jaśkowiakowi kampanię w regionach
— twierdzi informator tygodnika.
Kidawa powiedziała w gronie zaufanych osób, że lidera Platformy trzeba zmienić
— dodaje.
Kidawa-Błońska miała też zapowiedzieć, że jeśli zostanie kandydatką na prezydenta, to skonstruuje swój sztab samodzielnie. Nie widzi w nim miejsca m.in. dla Mariusza Witczaka czy Roberta Tyszkiewicza.
Kidawa uważa, że po tylu przegranych wyborach trzeba wymienić ludzi w sztabie wyborczym
— czytamy we „Wprost”.
Prawybory w PO - zgodnie z deklaracjami polityków tej partii - miały odbyć się w życzliwej atmosferze. Coraz więcej sygnałów wskazuje jednak na to, że konflikt w ugrupowaniu narasta.
CZYTAJ WIĘCEJ: A to niespodzianka! Michalski znalazł czarnego konia: „Jaśkowiak jest kolejnym trafionym personalnym strzałem Schetyny”
kb/”Wprost”/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/475675-kidawa-blonska-wsciekla-na-schetyne-za-start-jaskowiaka