NASZ WYWIAD. Michał Dworczyk szefem dolnośląskich struktur PiS: „Możemy wygrywać także w mateczniku rywali”

Szef Kancelarii premiera RP i poseł ziemi wałbrzyskiej Michał Dworczyk został nowym szefem dolnośląskiej rady regionalnej Prawa i Sprawiedliwości. Zastąpił posła Adama Lipińskiego.

wPolityce.pl: W tajnym głosowaniu, otrzymał Pan wotum zaufania uzyskując poparcie 21 z 23 członków Rady. To wyraźne wskazanie, które jest forma docenienia, ale też chyba zobowiązanie na przyszłość.

Michał Dworczyk: Przede wszystkim warto zaznaczyć, że w kwestii wyboru przewodniczącego rady regionalnej dosyć precyzyjnie wypowiada się statut partii, który jasno stanowi, iż przewodniczącym rady zostaje szef tego okręgu wyborczego, w którym nastąpił największy przyrost głosów. Taka sytuacja nastąpiła właśnie w okręgu wałbrzyskim, w którym odnotowaliśmy wzrost o przeszło 57%. To zasługa wielu osób, których intensywna praca doprowadziła do pierwszej w historii wygranej Prawa i Sprawiedliwości w naszym okręgu - uznawanym przez wielu za bastion opozycji. Pokazaliśmy więc, że PiS może wygrywać także w mateczniku naszych politycznych rywali. Niezależnie od statutowego rozstrzygnięcia poprosiłem członków rady regionalnej o wyrażenie wotum zaufania, aby mieć pewność że jako dolnośląska drużyna gotowi jesteśmy do aktywnego współdziałania na rzecz regionu. Wyniki głosowania traktuję jako zobowiązania do ciężkiej pracy.

Dotychczas funkcję tę pełnił Adam Lipiński. Prawo i Sprawiedliwość na Dolnym Śląsku ma nowego lidera?

Od 15 lat blisko współpracuję z Prezesem Adamem Lipińskim - to dzięki niemu w 2004 roku włączyłem się w aktywną politykę Prawa i Sprawiedliwości. Pozytywna korekta wyników naszej formacji w całym województwie to wynik w dużej mierze jego, długoletniej ciężkiej pracy. Dolny Śląsk ma dziś w rządzie niezwykle silną reprezentację. Szefem gabinetu politycznego Premiera został Krzysztof Kubów. Sekretarzem stanu w KPRM jest Adam Lipiński. Wiceministrem edukacji narodowej została Pani Marzena Machałek, a w Ministerstwie Klimatu za istotną część działań, jako wiceminister, odpowiadał będzie Ireneusz Zyska. To najlepszy czas na realizację celów ważnych z punktu widzenia codziennych potrzeb Dolnoślązaków. Jako przewodniczący rady regionalnej chciałbym skuteczniej integrować działania przedstawicieli trzech subregionów, wszystkich powiatów i gmin. 

Zmiana personalna w dolnośląskim regionie Prawa i Sprawiedliwości to także zmiana pokoleniowa. To sygnał dla wyborców i sympatyków partii?

Dolny Śląsk wypracował przez ostatnie lata silne struktury, ale to nie oznacza, że nie chcemy, aby były bardziej rozwinięte w terenie. Naszym celem jest pozyskiwanie nowych osób, tak by móc skuteczniej podejmować szersze spectrum spraw, jakimi żyją mieszkańcy województwa. W tym kontekście należy widzieć potrzebę angażowania nowego pokolenia w sprawy publiczne. Prawo i Sprawiedliwość jest partią, w której młodzi ludzie są obecni ale wciąż chcemy włączać ich w nowe obszary i korzystać z ich inwencji. 

Jeszcze w tym roku chciałbym zwołać kolejną, operacyjną radę regionalną i we współpracy z pozostałymi jej członkami wytyczyć mapę drogową dla regionu - opartą o wszystkie wyborcze deklaracje złożone mieszkańcom województwa.

Rozmawiał Marcin Wikło

CZYTAJ TAKŻE: Nowa rządowa funkcja ds. polityki demograficznej. „W najbliższych dniach pełnomocnik, a właściwie pełnomocniczka, zostanie powołany”