W najnowszym numerze tygodnika „Sieci” prezes TVP Jacek Kurski zapewnia, że „nie będzie miękkiej gry w walce o wolność słowa”. To nie spodobało się Tomaszowi Lisowi, który swoją frustrację wylał oczywiście na Twitterze. Jednak na jego wpis zareagował Kurski, tyle tylko, że ten z „Gazety Wyborczej”.

CZYTAJ TAKŻE: W najnowszym numerze „Sieci” mocny wywiad z prezesem TVP, Jackiem Kurskim: Nie będzie miękkiej gry w walce o wolność słowa

W najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci” Jacek i Michał Karnowscy rozmawiają z prezesem TVP, Jackiem Kurskim, który podkreślił, że gdyby „Wiadomości” lub TVP Info nadawały propagandę, to nikt by tego nie oglądał, a tym czasem oglądalność stale rośnie.

Na okładkę nowego wydania tygodnika „Sieci” zareagował Tomasz Lis, który swoje oburzenie wyraził w mediach społecznościowych.

Kurski w „Sieci” - „nie będzie miękkiej gry w walce o wolność słowa”. Kurski walczący o wolność słowa, to jak Sowieci walczący o pokój albo złodzieje o etykę w biznesie

— dramatyzował naczelny „Newsweeka”.

Co ciekawe, na jego wpis zareagował Kurski, ale ten, który jest wicenaczelnym „Gazety Wyborczej”. Jarosław Kurski pouczył Lisa, że powinien użyć imienia, żeby było wiadomo o kogo chodzi, bo „tak bardziej elegancko”.

Upraszam szanownego kolegę o używanie imienia przed nazwiskiem. I bardziej elegancko i bardziej precyzyjnie. (Sam inicjał niestety nie wystarczy)

— napisał Jarosław Kurski.

Czy Tomasz Lis, zanim zacznie kolejny raz wylewać swoje żale i frustracje w internecie, weźmie sobie do serca radę swojego „szanownego kolegi”?

Nowy numer tygodnika „Sieci”, w sprzedaży od 2 grudnia br., także w formie e-wydania.

wkt/TT