To, co jeszcze kilka tygodni temu wydawało się zwykłą plotką, staje się coraz bardziej realne. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że w wyborach prezydenckich udział weźmie Szymon Hołownia. Z tej okazji „Newsweek” zaprezentował swoją - klasyczną już - okładkę.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gazeta.pl pewna kandydatury Hołowni. Dziennikarz nie dementuje: Sprawa jest bardzo poważna. Proszę o cierpliwość
Ostatnie wypowiedzi Szymona Hołowni oraz jego odejście z programu „Mam Talent” dość jasno sugerują, że zamierza on wziąć udział w wyścigu po prezydenturę. Sylwetkę dziennikarza i prezentera TVN przedstawia „Newsweek”. Nie mogło obyć się bez okładki, w dobrze znanym już stylu.
Okładka tygodnika Tomasza Lisa, jak i sama kandydatura Szymona Hołowni komentowana jest w sieci.
Panie Hołownia i Panie Lis, przypominam, że dzisiaj jest 1 grudnia, a nie Prima Aprilis. 😂
— pisze Teofil Trybura.
A może to tylko kolejna, sprytna akcja marketingowa?
— pyta użytkownik „Pablo Morales”.
Raczej tak. A takie zabawy w poważnych sprawach, to robienie wody z mózgów i tak niezbyt zorientowanych wyborców
— odpowiada Bogdan Olesiński.
I najśmieszniejsze - lansowany na „katocelebrytę” Hołownia jest spalony w środowiskach konserwatywnych i katolickich (nie licząc modernistów, którzy politycznie są na lewicy, trochę tylko nachodząc na centrum). Tak naprawdę najwięcej odebrać może kandydatowi KO i ewentualnie SLD
— pisze Dominik Cwikła.
Start Pawła Kukiza w 2015 odegrał kluczową rolę w rywalizacji prezydenckiej. Zupełnie nie potrafię dziś ocenić czy z Szymonem Hołownią może być podobnie czy raczej będzie to wielka klapa. Jedno wiem - sądząc po przygotowaniach to wyglada na projekt z poważnymi ambicjami
— wskazuje Konrad Piasecki.
Zasadnicza różnica jest taka, że Kukiz był głosem buntu mas, które uważały się za pokrzywdzonych całościowo przez system. Hołownia w dużej mierze będzie postrzegany jako głos buntu salonu
— podkreślił użytkownik „reglamentacja rozkoszy”.
Przecież ten koleś to koń trojański biskupów podrzucony naiwnym liberałom i demokratom🤦♂️. A naiwnych nie brakuje!
— pisze Simon Bogatczewich
Gdyby z @KObywatelska wystartował @jacek_jaskowiak to największym beneficjentem może być @KosiniakKamysz, a w drugiej kolejności Szymon Hołownia
— przekonuje Marcin Palade.
Z okładki nowego „Newsweeka” dowiadujemy się, że red. Hołownia (znany celebryta i miły kaznodzieja) uważa, że w wyborach pokona kandydatów partyjnych. Niektórzy kupują sobie sportowe samochody, inni idą w prezydenturę, ale odbijanie Polski z rąk bezprawia wymaga minimum powagi
—napisał nawet Przemysław Szubartowicz.
xyz/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/475522-kolejna-prezydencka-okladka-lisa-tym-razem-holownia