„Wszyscy w Europie mają powody do tego, aby odetchnąć z ulgą, że Donald Tusk wraca do tego, co lubi najbardziej, czyli do haratania w gałę – powiedział w piątkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja europoseł Joachim Brudziński.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Niech się tym zajmie. Kondycja fizyczna jest bardzo ważna, propagowanie zdrowego stylu życia poprzez uprawianie sportu jest bardzo ważne
— dodał.
Podsumowując zakończoną kadencję Donalda Tuska na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej, Brudziński przypomniał „osiągnięcia” byłego premiera Polski.
Co nam przychodzi na myśl? Przede wszystkim rzecz niespotykana w dziejach Unii Europejskiej, a więc brexit. Za te negocjacje, które miały umożliwić pozostanie Wielkiej Brytanii w UE, odpowiadał Donald Tusk. Z jakim skutkiem? Ano takim, że Brytyjczycy w referendum opowiedzieli się przeciwko pozostaniu we Wspólnocie, co Tusk skwitował stwierdzeniem, że „będą się w piekle smażyć”. Inna sprawa to tzw. kryzys migracyjny 2015 roku, ten niekontrolowany napływ nielegalnych migrantów, a nie uchodźców, do Polski. Co robi Donald Tusk? Wspiera kanclerz Angelę Merkel, bo to Niemcy byli tego inicjatorami. (…) Państwa Grupy Wyszehradzkiej, jak Polska, opowiadające się przeciwko nielegalnemu napływowi migrantów do Europy, były straszone niebotycznymi karami finansowymi. Były polski premier pod adresem polskiego rządu wystosowuje groźby odebrania środków unijnych
— wyliczał eurodeputowany, dodając, iż wbrew obowiązującym zasadom Tusk zaangażował się po stronie totalnej opozycji zapowiadającej walkę z demokratycznie wybranym rządem „ulicą i zagranicą”.
Zawsze on się pojawia, szczuje, jątrzy, próbuje destabilizować sytuację. Dzisiaj możemy powiedzieć, że wszyscy w Europie mają powody do tego, aby odetchnąć z ulgą, że Donald Tusk wraca do tego, co lubi najbardziej, czyli do haratania w gałę. Niech się tym zajmie. Kondycja fizyczna jest bardzo ważna, propagowanie zdrowego stylu życia poprzez uprawianie sportu jest bardzo ważne. (…) Niech zostawi w spokoju Europę i Polskę
– podsumował Brudziński.
Joachim Brudziński w rozmowie z Radiem Maryja zwrócił także uwagę, że „cały czas mamy do czynienia z próbą ingerowania w wewnętrzne, suwerenne sprawy Polskie”.
Straszy się nas procedurą w odniesieniu do rzekomego łamania praworządności w Polsce, cały czas podważa się nasze prawo do stanowienia i regulowania systemu wymiaru sprawiedliwości w zgodzie z kompetencjami państwa narodowego
— mówił.
Przed nami twarde i trudne negocjacje dot. kolejnej perspektywy budżetowej. (…) Trudną sprawą będzie wynegocjowanie takiego budżetu, aby w ramach polityki spójności czy dopłat dla rolników ten podział został utrzymany. (…) Dużym problemem będzie też próba ingerowania w polską gospodarkę poprzez wymuszanie takich rozwiązań – zajmowaliśmy się tym podczas ostatniego posiedzenia Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Chodzi o kwestie klimatyczne
— wyjaśnił.
aw/Radio Maryja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/475343-brudzinski-o-koncu-kadencji-tuska-europa-odetchnie-z-ulga