W listopadzie 2018 r. opublikowałem artykuł, aby na zbliżające się 40-lecie powstania związku i 100-lecie Niepodległości, utworzyć Kopiec Solidarności. Idea ta zyskuje poparcie wielu osób i środowisk w regionie i w kraju, jak tylko o niej usłyszą. Chodzi bowiem o trwałe i wiekopomne upamiętnienie dziedzictwa tego wydarzenia w sposób, który w tradycji naszego narodu jest pięknie i mocno zakorzeniony. Jednocześnie Kopiec ten z ważnych powodów winien być umiejscowiony na terenie województwa śląskiego. Po pierwsze dlatego, że dopiero Porozumienie Dąbrowskie zwane Katowickim, zawarte również na bazie wielkiego strajku 11 września 1980 r. w Hucie „Katowice” w Dąbrowie Górniczej, dało podstawy prawne do tworzenia jednej ogólnopolskiej organizacji pod wspólnym krajowym kierownictwem. I tak 6 dni później 17 września 1980 r. narodził się NSZZ „Solidarność”. Po drugie, z szacunkiem dla innych części kraju, po wprowadzeniu stanu wojennego w Regionie Śląsko-Dąbrowskim przeciwstawiono jemu najsilniejszy w Polsce opór, za co wielu ludzi zapłaciło cenę również najbardziej ofiarną, bo swoim kalectwem, krwią i śmiercią. Po trzecie, w dzisiejszych warunkach do utworzenia Kopca najlepiej jest wybrać istniejące już, ale nie zajęte duże wzniesienie. Szukać go należy najlepiej pośród zamkniętych górniczych hałd, umiejscowionych w sprzyjających takiemu przedsięwzięciu warunkach. Wykorzystanie hałdy jako takiej, eliminuje bowiem żmudną i długotrwałą oraz kosztowną pracę inżynieryjną i inną, konieczną dla sypania Kopca od podstaw na jakimś wybranym terenie.
Na dzień dzisiejszy 26 listopada 2019 r. na potrzeby starań o utworzenie Kopca posiadam pełne poparcie przewodniczącego KK NSZZ „Solidarność”, p. Piotra Dudy oraz pełnomocnictwo Przewodniczącego Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego, p. Dominika Kolorza. Jako członek Rady powstałego Instytutu Dziedzictwa Solidarności, ideę powstania Kopca Solidarności przedstawiłem 5 listopada br. na pierwszym roboczym posiedzeniu Rady, by projekt ten był realizowany pod patronatem i przy wsparciu finansowym Instytutu, jako jedno z jego zadań dla upamiętnienia 40-lecia powstania związku w przyszłym roku. W związku z tym, zwracam się do władz Instytutu o formalne ujęcie go w preliminarzu wydatków IDS na rok 2020, a także o udzielenie mi swojego pełnomocnictwa. Póki co nie chodzi o duże wydatki na powstanie od razu gotowego projektu, a jedynie o to, aby w sierpniu przyszłego 2020 r. pod wybranym miejscem na Kopiec odbyła się uroczystość, informująca, że tu powstaje Kopiec Solidarności, na okoliczność czego nastąpi umieszczenie w tym miejscu tablicy fundacyjnej. Dalsze prace tworzące Kopiec mogą potem spokojnie być dalej realizowane.
Na miejsce lokalizacji Kopca wybrałem zamkniętą hałdę górniczą przy Kopalni „Bolesław Śmiały” w Łaziskach Górnych, 20 kilometrów od Katowic. Dla tego celu, posiadam pełne poparcie Dyrektora tej Kopalni, p. Grzegorza Conrada oraz przewodniczącego kopalnianej NSZZ „Solidarność”, p. Bogdana Syposza. Wyboru tego miejsca na Kopiec Solidarności dokonałem z następujących powodów. Hałda ta jest w Polsce jedną z najwyższych, największych i zarazem najbardziej łagodnych. Powierzchnia jej szczytu zajmuje obszar ponad dwóch hektarów, a od podnóża hałdy na szczyt prowadzi łagodna droga także dla samochodu. Niedaleko od hałdy znajduje się ważna trasa szybkiego ruchu, co czyni, że sama góra, a także to, co może być na jej szczycie, jest z tej trasy dobrze widoczne. Ze szczytu rozciąga się również piękna panorama na cały Śląsk. U podnóża hałdy, a więc Kopca od strony miasta, znajduje się spory zadrzewiony teren z małą muszlą koncertową i otwartymi miejscami siedzącymi naprzeciw niej. Stwarza to świetne warunki, że mogą się tam odbywać koncerty i inne ciekawe wydarzenia. Łagodna i duża powierzchnia szczytu powoduje, że po pełnym jego zniwelowaniu, widzę tam na górze miejsce na spory parking samochodowy, na kaplicę o amfiteatralnym charakterze oraz na pawilon muzealny o multimedialnym, interaktywnym charakterze. A więc nowoczesny, gdzie po wciśnięciu guzika odwiedzający ujrzy wirtualne i najważniejsze owoce historii i dziedzictwa „Solidarności”. Jednocześnie frontem ku trasie komunikacyjnej, znajdował się będzie: wielki krzyż, niżej niego wielki napis Solidarność i jeszcze niżej data: 17 wrzesień 1980. Po zapadnięciu mroku te rzeczy mają być oświetlone. Powierzchnia wokół szczytu ma być ogrodzona metalowymi barierkami, a droga na szczyt wymaga naprawy i solidnej nawierzchni. Trzeba też zrobić dobry dojazd od ulicy do podnóża Kopca. W chwili obecnej dojeżdża się tam przez bramę od dziedzińca kopalni, co dla użytku publicznego być nie może. Ale podnóże Kopca ma odgałęzienie obok kopalni, które można zamienić na drogę dojazdową od strony ulicy. Jednak nieduży odcinek od budynku do podnóża Kopca, jest nieprzejezdny i wymaga profesjonalnej budowy. Nadto, istnieje też możliwość, aby nową i niedługą drogę dojazdową poprowadzić prosto z trasy komunikacyjnej do podnóża Kopca, tylko to wymaga szerszych starań. M. in. biegłaby ona przez nieduże pole, które jest chyba własnością prywatną lub to całe nieduże pole można wykupić.
W którymś miejscu u podnóża Kopca zaczęłaby się jakaś forma ściany, muru, parkanu, czy czegoś w tym stylu, na którym każda osoba fizyczna lub prawna z kraju i zagranicy, która ofiarowała znaczącą donację na rzecz Kopca, miałaby prawo do umieszczenia pamiątkowej tablicy, tabliczki, czy urny z ziemią itd. W pawilonie muzealnym na szczycie Kopca mogłaby też być prowadzona Kronika, w której odwiedzający mogliby się wpisywać, a także istnieć by mogła księga pamiątkowa, do której wpisywano by dane skromniejszych ofiarodawców na utrzymanie Kopca, którzy tabliczką pamiątkową lub urną nie byliby zainteresowani. Wreszcie, raz w roku w dniu 17 września - w dacie rzeczywistych narodzin NSZZ „Solidarność”, w kaplicy na szczycie Kopca miałaby miejsce krajowa uroczystość z mszą św. włącznie, a w amfiteatrze u podnóża kopca mogłyby mieć miejsce inne imprezy towarzyszące. W chwili obecnej data 17 września 1980 jest zapomniana i nie utożsamiana z narodzinami „Solidarności”. Jest więc nadzieja na jej godne zagospodarowanie w sferze publicznej w tak niezwykłym miejscu, jak Kopiec Solidarności. Jednocześnie ma ona historyczne odniesienie do 17 września 1939 r. W tamtym czasie była to próba zabicia nadziei Polaków na wolność, a 17 wrzesień roku 1980 nadzieję tę odrodził. Te relacje byłyby pięknym motywem corocznych uroczystości na Kopcu Solidarności.
Obok amfiteatru z muszlą koncertową stoi piękny, w czerwonej cegle i zabytkowy, dwupiętrowy budynek nieprodukcyjny będący własnością PGG, który może mógłby być również przekazany na cele związane z funkcjonowaniem Kopca Solidarności. W chwili bieżącej, jedną z najważniejszych rzeczy jest uzyskanie zgody Marszałka Województwa Śląskiego oraz Dyrekcji Polskiej Grupy Górniczej na przekształcanie hałdy Kopalni „Bolesław Śmiały” w Kopiec Solidarności. Równolegle konieczne jest, aby przy koncie bankowym IDS oraz przy kontach NSZZ „Solidarność” na szczeblu krajowym i regionalnym, a także zakładowym - założono subkonta na rzecz Kopca Solidarności, w celu prowadzenia społecznej zbiórki datków z jednoczesnym krzewieniem informacji o tworzeniu Kopca. Zbiórka taka będzie efektywniejsza, jeżeli zrobi się już w obecnej fazie jako cegiełki, znaczek budowy Kopca i inne pamiątki do nabycia przez chętnych w IDS oraz w w/w siedzibach „Solidarności”. To tyle na tę chwilę.
Andrzej Rozpłochowski.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/475004-projekt-kopiec-solidarnosci