Szef NIK Marian Banaś udzielił obszernego wywiadu miesięcznikowi „WPiS”, którym opowiada o kulisach swojej działalności w roli reformatora polskiego systemu fiskalnego. W rozmowie pojawiło się wiele nieznanych wcześniej i sensacyjnych wątków.
Nie bałem się dawniej i nie boję się teraz. Jak się walczy z gangsterami, to niestety można się wszystkiego spodziewać. Oczywiście dochodziły do mnie różnymi drogami sygnały, że rozprawią się ze mną, że jeszcze to popamiętam itp. Uważam jednak, że trzeba robić swoje
— powiedział w rozmowie z miesięcznikiem „WpiS” szef NIK Marian Banaś.
Dodał, że tworząc Krajową Administrację Skarbową z trzech różnych służb fiskalnych, zwolnił z pracy 350 byłych współpracowników komunistycznych służb specjalnych!
Mówił również o tajemniczym wypadku, którego doznał w ubiegłym roku na stoku narciarskim.
Wjechał na Ciebie z wielkim pędem jakiś narciarz; w konsekwencji straciłeś przytomność na 2 godziny i wylądowałeś na 2 miesiące w szpitalu z sześcioma złamanymi żebrami. Sprawcy nie było, postępowanie w tej sprawie zostało umorzone
— opisuje sprawę Leszek Sosnowski, który prowadzi wywiad z Marianem Banasiem.
Szef NIK zapytany, czy to mogła być zemsta zwolnionych przez niego funkcjonariusz SB,odpowiedział:
Na pewno nie da się wykluczyć tego rodzaju działań, bo wielu funkcjonariuszy powiązanych dawnymi układami, być może także biznesowymi, nie dostawszy propozycji przedłużenia pracy, mogło taki atak na mnie zainicjować.
Mówił o konkretnych korzyściach, jakie przyniosła działalność utworzonej przez niego KAS.
Od wprowadzenia reformy i utworzenia KAS-u dodatkowo wpłynęło do budżetu państwa z tytułu VAT-u z paliw, a także usług budowlanych, ponad 100 mld zł; w samym roku 2017 była to kwota ponad 30 mld. W tym okresie zmniejszyliśmy lukę podatkową z 26 proc. do 12 proc. – średnia europejska wynosi prawie 15 proc. Zrobiliśmy to w przeciągu niecałych dwóch lat. Ściągalność podatków od wprowadzenia reformy wzrastała rok do roku o ponad 15 proc. do 20 proc. Zszokowaliśmy wszystkie administracje podatkowe na Zachodzie. Byliśmy przez nich zapraszani, by pokazać, jak nam się to udało przeprowadzić w tak krótkim czasie
— wskazuje Banaś.
Mówił również o działalności organów skarbowych za czasów rządów PO-PSL.
(…) zamiast ścigać prawdziwych przestępców skarbowych, zajmowano się drobnicą w sensie podatkowym, nie w sensie działalności, rzecz jasna
— ocenił.
W 2007 r. luka podatkowa wynosiła 9 proc., czyli 15–20 mld zł. Luka to różnica między kwotą, która powinna być ściągnięta z tytułu podatków, ale nie została ściągnięta.
Przypomniał, że latach 2013–14 luka podatkowa „wzrasta aż do 26 proc., czyli prawie trzykrotnie!”
Co to konkretnie oznacza? To, że w ciągu owych 8 lat w sumie wygenerowano ok. 264 miliardy zł strat. To była strata państwa, czyli praktycznie nas wszystkich w Polsce żyjących
— stwierdził.
Przedstawił kulisy realizowanej przez niego reformy systemu fiskalnego, który rozpoczęto w 2015 r.
Żeby robić reformę – podjęto tę decyzję na najwyższym szczeblu politycznym PiS-u. Reformę uznano, łącznie z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, za dobry i ważny kierunek. Miałem przygotowane na wskroś przemyślane założenia do ustawy, które musiały w związku z nową rzeczywistością ulec pewnym korektom i modyfikacjom. Natychmiast przystąpiłem do działań i ustawa została sfinalizowana pod koniec 2016 r., a z dniem 1 marca 2017 r. powstała Krajowa Administracja Skarbowa, organ będący połączeniem owych trzech służb, o których mówiłem
— wskazał.
Przypomniał o protestach mediów i niektórych funkcjonariuszy ze związków zawodowych celników przeciwko reformie.
Protestowali też ostro niektórzy funkcjonariusze ze związków zawodowych celników, którzy robili absolutnie wszystko, by do tej reformy nie doszło, by służba celna pozostała instytucją autonomiczną. Urząd Kontroli Skarbowej też nie był zbytnio przychylny. Trzeba wiedzieć, że w ciągu 8 lat rządów PO-PSL UKS zrobił tzw. przypisów po przeprowadzonych kontrolach, kontrolach post factum, na kwotę ok. 84 miliardów. Urzędy skarbowe odzyskały z tego do budżetu około… 700 milionów zł
— mówił.
ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/474947-banas-o-zwalnianiu-funkcjonariuszy-sb-i-tajemniczym-wypadku