Kolejni sędziowie podważają konstytucyjne umocowanie Krajowej Rady Sądownictwa i wstrzymują nominacje sędziowskie dla sędziów! Tym razem zdecydowali się na to sędziowie ze Zgromadzenia Przedstawicieli Sędziów okręgu Sądu Okręgowego w Kielcach.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mocne słowa wiceministra sprawiedliwości ws. buntu sędziów i wyroku TSUE: „Wprowadzają chaos. To niedopuszczalne”
Co ciekawe, sędziowie w dowolny sposób wyciągają wnioski z nieoczywistego wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu i sami interpretują jego zapisy. Oczywiście na niekorzyść KRajowej Rady Sądownictwa i innych nienaruszalnych konstytucyjnie organów państwa!
Krajowa Rada Sądownictwa w nowym składzie została utworzona w drodze skrócenia trwającej zgodnie z Konstytucją cztery lata kadencji członków wcześniej wchodzących w skład tego organu, piętnastu członków KRS ze środowiska sędziowskiego zostało desygnowanych przez organ władzy ustawodawczej, brak w tym organie reprezentacji sądów apelacyjnych oraz sądów wojskowych, do tej pory nie ujawniono mimo wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego list poparcia udzielonego kandydatom na członków Krajowej Rady Sądownictwa.
– czytamy w uchwale kieleckich sędziów.
Krajowa Rada Sądownictwa w nowym składzie, w ocenie sędziów, nie wypełnia rzetelnie swojego zadania stania na straży niezawisłości sędziowskiej, publicznie poddając krytyce działania sędziów w obronie niezależności sądów. Zachodzi podejrzenie, że niektórzy członkowie Krajowej Rady Sądownictwa brali udział w zorganizowanej akcji dyskredytowania sędziów, co łącznie sprawia, że Krajowa Rada Sądownictwa w obecnym kształcie nie spełnia swojej roli wynikającej z art. 186 Konstytucji RP, a powołanie na stanowisko sędziego za rekomendacją tego organu może tworzyć uzasadnioną wątpliwość co do niezawisłości sędziego, a nadto uwzględniając, że poza powyższym orzeczeniem przed TSUE zawisła sprawa ze skargi Komisji Europejskiej w sprawie Komisja/Polska (C-791/19) oraz zawisły inne jeszcze pytania prejudycjalne sądów polskich, które również będą dotyczyły statusu Krajowej Rady Sądownictwa.
– czytamy w histerycznej uchwale sędziów.
To jednak nie koniec. Sędziowie nie chcą opiniować kandydatów na nowych sędziów. To ukazuje skrajną hipokryzję elit sędziowskich, które jednocześnie lamentują o braku rąk do pracy w sądach!
Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów okręgu Sądu Okręgowego w Kielcach w trosce o bezpieczeństwo prawne obywateli wstrzymuje się z opiniowaniem kandydatów na wolne stanowiska sędziowskie w sądach rejonowych okręgu do czasu zagwarantowania powoływania przedstawicieli środowiska sędziowskiego do Krajowej Rady Sądownictwa w sposób niezależny od władzy ustawodawczej i wykonawczej. Zgromadzenie apeluje do Prezesa Sądu Okręgowego w Kielcach o nieprzedstawianie kandydatów wskazanemu wyżej organowi do tego czasu.
– informują sędziowie ze Zgromadzenia Przedstawicieli Sędziów okręgu Sądu Okręgowego w Kielcach.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Apolityczny sędzia? Juszczyszyn z przypinką „konstytucja”: Nie możemy bać się polityków, nawet jeśli mają wpływ na karierę
Jawny bunt części sędziów nie powstrzyma reformy sądownictwa. Kolejni sędziowie nominowani przez prezydenta i ci, którym przez lata „kasta” sędziowska blokowała awanse już dziś zmienia rzeczywistość polskiego sądownictwa.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/474913-kolejny-bunt-sedziow-po-wyroku-tsue