W sali Domu Dziennikarza przy ul. Foksal w Warszawie odbyła się premiera książki dr Ewy Kurek, Tomasza Budzyńskiego i Wojciecha Sumlińskiego „Powrót do Jedwabnego”.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Sumliński: „Na sprawie Jedwabnego wyrosły setki kłamstw. Pokazujemy w naszej książce, że nie są one przypadkowe”
Kulminacyjna praca dziennikarza śledczego Wojciecha Sumlińskiego, majora ABW Tomasza Budzyńskiego i dr Ewy Kurek, opowiadająca prawdę uznaną za zbyt prawdziwą, by o niej opowiadać, której wpływ na rzeczywistość przekracza wyobrażenie wielu z nas
— czytamy o najnowszej książce, której autorami są Wojciech Sumliński, dr Ewa Kurek oraz major ABW Tomasz Budzyński.
Podczas premiery książki dr Ewa Kurek odniosła się do publikacji Tomasza Grossa na temat Jedwabnego. Zwróciła uwagę, że podawana przez niego liczba ofiar jest nieprawdziwa.
Dla mnie to jest absolutnie pewne, że potrwa to jeszcze jakiś czas, ale prawda musi zwyciężyć. Nie ma innej drogi. To mówi i Chrystus, i nauka historii. Historia jest dla wszystkich atrakcyjna. Każdy chce nią manipulować – i Żydzi, i nasze władze, teraz i 150 lat temu. Cieszę się z tego, że jest pęd do wiedzy. Najważniejsze, żebyśmy wiedzieli jak jest, żebyśmy nie dali się oszukiwać
– powiedziała podczas spotkania dr Ewa Kurek.
Dr Kurek odniosła się także do publikacji Tomasz Grossa dot. Jedwabnego. Zwróciła uwagę, że przede wszystkim nieprawdziwa jest podawana przez niego liczba ofiar.
On podaje 1600 osób. Jak pierwszy raz pojechałam tam z przedstawicielką Gminy Żydowskiej, to stwierdziłyśmy, że gdyby tak było, to na jednym metrze trzeba by zmieścić 12 Żydów. W książce Grossa nic się nie klei. Napisał ją na podstawie jednego źródła, człowieka, którego w Jedwabnym ne było, handlarza mięsem. Gross nie jest historykiem. Napisał bajkę
– oceniła dr Kurek.
Do publikacji Grossa odniósł się również Tomasz Budzyński.
Liczebność od samego początku była zakłamywana. Liczba zamordowanych w stodole w Jedwabnym, którą podaje Gross, jest totalnie zawyżona. To widać, jak analizuje się dokumenty śledztwa z 1949 roku. Liczba została narzucona z góry. W dokumentach z procesu od razu człowiek mówi o 1500 osobach. Widzimy, że nic się nie trzyma kupy. Było to ok. 200 osób
– powiedział Tomasz Budzyński.
Tak wybiórcze traktowanie źródeł rzadko się spotyka. Gross pełnił funkcję prof. historii w Princeton, więc o czymś to świadczy. Gross skonstruował swoją książkę w jednym konkretnym celu. Ta książka miała być elementem pewnego ciągu zdarzeń, które od początku lat 90. miały miejsce. On wpisywał się w narrację
– dodał Budzyński.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/474781-dr-kurek-odpowiada-na-publikacje-grossa-dot-jedwabnego