„Polityka jest dziedziną, w której czasem warto zrezygnować z pewnych pryncypiów, by osiągnąć ważne cele” - pisze w „Gazecie Wyborczej” Magdalena Środa. Namawia „drogich obrońców środowiska” do współpracy z Urszulą Pasławską - przewodniczącą sejmowej komisji ochrony środowiska, która jest „myśliwą”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Chciała wyższych cen mięsa, teraz Spurek domaga się debaty o zakazie polowania: To okrucieństwo wobec zwierząt
Magdalena Środa w swoim tekście przekonuje, że dla realizacji ważnych celów związanych z ochroną środowiska parlamentarzyści nie powinni rezygnować ze współpracy z Urszulą Pasławską z PSL, która została szefową sejmowej komisji ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa, jednocześnie będącą „myśliwą”. Co więcej, wykładowca UW zaznacza, że „są gorsze rzeczy niż polowania”.
Jesteśmy okrutnikami, choć nie musimy nimi być. Ludzkość spokojnie przetrwałaby na diecie wegetariańskiej
— pisze Środa.
W obliczu naszego powszedniego kulinarno-odzieżowego okrucieństwa polowania wydają się kroplą w morzu krwi
— dodaje.
Środa wskazuje na zakorzenienie myślistwa w polskiej kulturze, choć nie robi tego bez uszczypliwości.
Myślistwo jest bowiem legitymizowane wiedza dotyczącą populacji i dobrostanu zwierząt (…) to też wielki biznes, który kręci się równie fantastycznie jak przemysł mięsny, ubogacony wszelako romantyzmem
— zaznacza.
Myślistwo wmontowane jest jednak głęboko w naszą cywilizację; nie da się go wykorzenić apelując do samych myśliwych: „Panowie i Diany, przestańcie zabijać!”. Wymaga to radykalnej zmiany systemowej
— przekonuje.
Piszę to wszystko, myśląc o Urszuli Pasławskiej
— wskazuje na główny cel swojego tekstu - próby zachęcenia „obrońców środowiska” do współpracy z Pasławską. Filozof stwierdza, że posłanka PSL to „mądra osoba”.
Jest przeciwniczką energii opartej na węglu, dewastacji środowiska przez drogowców, zwolenniczką energetyki obywatelskiej.
CZYTAJ TAKŻE: Posłowie wybrali przewodniczących i wiceprzewodniczących sejmowych komisji. Nie zabrakło niespodzianek!
Polityka jest dziedziną, w której czasem warto zrezygnować z pewnych pryncypiów, by osiągnąć ważne cele (…) nie rezygnujcie ze współpracy, która może przynieść dobre owoce w dziedzinie, na której nam wszystkim powinno zależeć
— kończy Środa.
Magdalena Środa namawia posłów do prowadzenia realpolitik w zakresie ochrony środowiska oraz zachęca lewicę do odrzucenia moralnego wzburzenia i podjęcia współpracy z Urszulą Pasławską. Czy parlamentarzyści posłuchają rad wykładowcy UW, czy wybiorą raczej drogę politycznych happeningów? Czas pokaże.
xyz/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/474715-sroda-o-polowaniach-wydaja-sie-kropla-w-morzu-krwi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.