Internauci nie kryją zdziwienia przebiegiem dyskusji w programie „Studio Europa” z udziałem europosłów - Marka Belki z S&D i Helmuta Geukinga z EKR. W rozmowie to niemiecki parlamentarzysta stanął w obronie naszego kraju, natomiast były polski premier przekonywał, że widzi „niebezpieczeństwo dla praworządności”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Niemiecki europoseł nie widzi problemu ws. praworządności w Polsce. Belka protestuje: Polska będzie wić się jak piskorz. Rząd kluczy

Niemiecki europoseł zaznaczył, że nie widzi, żeby w Polsce praworządność była zagrożona. Innego zdania był Marek Belka.

Nie, nie zamieniłem cytatów. Naprawdę w rozmowie z Deutsche Welle i Interią niemiecki europoseł (Helmut Geuking) broni Polski, a europoseł z Polski (Marek Belka) własny kraj atakuje, mówiąc, że… „Polska będzie wić się jak piskorz”

— skomentował Samuel Pereira.

Taka sytuacja. Niemiecki europoseł broni Polski, a polski…własny kraj atakuje. Helmut Geuking: „Nie widzę, żeby praworządność była w Polsce zagrożona. To kwestia prawa krajowego. Marek Belka: „Widzę niebezpieczeństwo dla praworządności. Polska będzie się wić jak piskorz.”

— napisał „Jaro”.

Popatrz jak bardzo trzeba nienawidzić własnego kraju żeby robić takie rzeczy

— dodała Karolina Rzeszut.

I jeszcze złoto z Anglii ściągnęli po tylu latach, to jak spokojnie patrzeć na dobrobyt Polaków? Belka oburzony… Bo? Niemiecki polityk nie widzi zagrożeń dla polskiej praworządności

— zaznaczył Artur Wosztyl.

CZYTA TAKŻE: 100 ton polskiego złota już w kraju. Szef NBP: „Sprowadziliśmy złoto Polaków do domu. Cały proces wymagał szczegółowego przygotowania”

Dokładnie. Wydaje się, że to europosłowie zamienili się miejscami. Belka Wszyscywszystkowiedzieli usiadł na krześle z napisem Europoseł Niemiec

— podkreśliła „wykształcona z dużego miasta”.

Czy ten Niemiec nie ma jakiś ukrytych intencji ? Tak mówić🤔 prawdę i to w studiu. Jeżeli nie to szacunek dla niego

— zastanawiała się „adela rock”.

Przedziwna to sytuacja, kiedy niemiecki europoseł broni naszego kraju przed atakami Marka Belki, byłego premiera. Widać, że interes polityczny jest dla niektórych polskich europosłów ważniejszy niż pozycja Polski w Unii Europejskiej.

xyz/Twitter