Dochodziło do omyłek. Wobec tego pani marszałek uznała, że tak chaotyczne głosowanie nie odzwierciedla woli posłów. Można wymusić ogłoszenie wyników, ale mogą być one zafałszowane, gdy na przykład kilku posłów z powodu awarii sprzętu nie mogło zagłosować. Zatem pani marszałek uznała, że rozpoczyna to głosowanie ponownie. Później posłowie mogli zagłosować spokojnie w sposób taki, jaki chcieli
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS.
wPolityce.pl: Dlaczego głosowanie w Sejmie dot. wyboru nowych członków KRS zostało powtórzone?
Radosław Fogiel: Głosowanie dot. wyboru kandydatów do KRS przede wszystkim w wielkim chaosie. Posłowie krzyczeli, że dochodzi do pomyłek i nie działa im sprzęt do głosowania. W ten sposób nie działa demokracja.
Zdaje się, że to głosowanie było też inne niż zazwyczaj także z powodów technicznych.
Zazwyczaj używamy trzech przycisków – „tak”, „nie” lub „wstrzymuje się”. Tym razem był to wybór czterech kandydatur spośród sześciu zgłoszonych, w związku z czym należało sobie przewinąć całą listę kandydatów na bardzo małym ekranie, w jaki jest wyposażone te niemal 20-letnie maszyny do głosowania, zaznaczyć te, które się wybiera i osobnym przyciskiem zatwierdzić swój wybór. Część posłów nt. naciskała przycisk zatwierdzenia zanim wybrali wszystkich kandydatów. Dochodziło do omyłek. Wobec tego pani marszałek uznała, że tak chaotyczne głosowanie nie odzwierciedla woli posłów. Można wymusić ogłoszenie wyników, ale mogą być one zafałszowane, gdy na przykład kilku posłów z powodu awarii sprzętu nie mogło zagłosować. Zatem pani marszałek uznała, że rozpoczyna to głosowanie ponownie. Później posłowie mogli zagłosować spokojnie w sposób taki, jaki chcieli. Opowieści opozycji o tym, że doszło do jakiegoś skandalu, czy wręcz PiS chciało coś sfałszować, nie wytrzymują najmniejszego zetknięcia z rzeczywistością. Nawet takiego pytania – Po co PiS miałoby to robić? Mieliśmy większość na sali, mamy większość w Sejmie.
Zapytam jeszcze o kwestię wyboru sędziów do Trybunału Konstytucyjnego. Dlaczego Państwo tyle razy zmienili jednego z kandydatów? Prof. Chojna-Duch twierdzi, iż dopiero z mediów dowiedziała się o tym, że nie jest już kandydatem PiS do TK.
Być może rzeczywiście doszło do pewnej niezręczności czasowej. Pani prof. Chojna-Duch widziała się tego dnia, kiedy jej kandydatura została wycofana, z prezesem PiS, który ją o tym poinformował. Być może doszło do niezręczności, jeśli chodzi o tzw. timing.
Czy prezydent przyjmie przysięgę od nowo wybranych sędziów TK?
Pozwolę sobie zacytować ministra Andrzeja Derę, że to nie jest kwestia woli, czy braku woli prezydenta. Pan prezydent będzie działał zgodnie z prawem. Prawo mówi, że kompetencją Sejmu jest wyborów członków TK. Jeżeli ten wybór jest dokonany zgodnie z prawem, to kompetencją prezydenta jest przyjęcie od nich przysięgi.
not. TP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/474421-fogiel-po-co-pis-mialoby-falszowac-glosowanie-ws-krs
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.