Katarzyna Lubnauer zrezygnowała z funkcji przewodniczącej Nowoczesnej. Jako powód takiej decyzji podała wzięcie odpowiedzialności za porażkę Koalicji Obywatelskiej w wyborach sejmowych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Katarzyna Lubnauer złoży rezygnację z przewodniczenia Nowoczesnej? Zastąpi ją Szłapka? Jutrzejsza konwencja wyłoni nowe władze
Jako jedna z liderem Koalicji Obywatelskiej biorę na siebie odpowiedzialność za porażkę w wyborach do Sejmu. Dlatego rezygnuję z funkcji Przewodniczącej. Nowoczesna jest Polsce potrzebna
— powiedziała Katarzyna Lubnauer na konwencji Nowoczesnej, zorganizowanej na warszawskich Bielanach.
W niedzielę w Warszawie odbywa się konwencja Nowoczesnej. Podczas zjazdu liderka partii mówiła, że zawsze uważała, że politykę powinno uprawiać się na poważnie i tak stara się postępować.
Dlatego jednak w tym miejscu należy postawić pytanie, czy mam poczucie sukcesu? Czy jestem zadowolona z miejsca, w którym obecnie się znajdujemy? Czy uważam, że powinniśmy poprzestać na osiągniętych celach? Odpowiedź jest krótka – trzy razy „nie”
— mówiła Lubnauer.
Prawda jest taka, że udało nam się przetrwać najtrudniejszy czas, że mamy reprezentację w samorządach i w Sejmie (…), ale wybory europejskie i parlamentarne przegraliśmy i jako partia i jako koalicja. Jako jedna z liderek Koalicji Obywatelskiej biorę na siebie odpowiedzialność za wynik wyborczy i składam dzisiaj rezygnację z funkcji przewodniczącej Nowoczesnej
— poinformowała.
Była już przewodnicząca Nowoczesnej pełny tekst swojej zamieściła na swoim Facebooku.
Lubnauer podkreśliła, że rezygnuje w poczuciu, że jako przewodnicząca na trudne czasy zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby partia przetrwała kryzys.
Po rezygnacji Lubnauer, za zamkniętymi drzwiami, delegaci dokonali wyboru nowego przewodniczącego partii. Został nim Adam Szłapka.
CZYTAJ TAKŻE: Adam Szłapka nowym przewodniczącym Nowoczesnej. O fotel lidera partii ubiegał się także Krzysztof Mieszkowski. WIDEO
Lubnauer jest doktorem matematyki, wykładowcą i naukowcem. W 2015 r. została wybrana do Sejmu z pierwszego miejsca na liście w okręgu łódzkim. Od 2016 r. pełniła funkcję wiceprzewodniczącej Nowoczesnej aż do listopada 2017 r., kiedy objęła kierownictwo partii. Od kwietnia 2017 r. do stycznia 2018 r. była przewodniczącą klubu Nowoczesnej. W 2019 r. uzyskała reelekcję startując z drugiego miejsca warszawskiej listy Koalicji Obywatelskiej; zdobyła 28 205 głosów.
Jako była szefowa Nowoczesnej zawsze będę pomagać i służyć radą, jeżeli tylko nowy przewodniczący będzie sobie tego życzył - mówiła w niedzielę Katarzyna Lubnauer. Była liderka Nowoczesnej nie chciała zdradzić, na którego z dwóch kandydatów zagłosuje – Adama Szłapkę, czy Krzysztofa Mieszkowskiego.
Lubnauer powiedziała dziennikarzom, że decyzję o rezygnacji podjęła już 14 października.
Przed 14 października przygotowałam sobie rozpiskę, co w zależności od wyniku wyborczego mam zamiar zrobić. Jak 14 października poznaliśmy w pełni ten wynik, podjęłam taką decyzję
— mówiła.
Jeżeli przejmuje się partię, która ma kłopoty finansowe, których nie miała w 2015 r., ale również ma przeciwko sobie byłego przewodniczącego, który wychodzi z założenia, że „po mnie choćby potop”, to bardzo trudno to pociągnąć w sposób rozwojowy
— podkreśliła Lubnauer, wskazując, że Nowoczesna wprowadziła do Sejmu więcej posłów niż Lewica Razem, Zieloni, czy Inicjatywa Polska.
Była już szefowa Nowoczesnej mówiła, że wyobraża sobie, że partia będzie solidarnie współpracować w Koalicji Obywatelskiej, a jednocześnie będzie zachowywać swoją samodzielność.
Lubnauer zadeklarowała też, że zawsze będzie pomagać i służyć radą, jeżeli tylko nowy przewodniczący, ktokolwiek nim będzie, będzie sobie tego życzył. Ponadto, była szefowa Nowoczesnej zapowiedziała, że chce teraz skupić się na pracy w prezydium klubu Koalicji Obywatelskiej.
Chciałabym też bardzo silnie włączyć się w kampanię wyborczą kandydata na prezydenta. Mam nadzieję, że wspólnym kandydatem KO na prezydenta będzie Małgorzata Kidawa-Błońska
— dodała.
Lubnauer nie chciała zdradzić, którego z dwóch zgłoszonych kandydatów na przewodniczącego – Adama Szłapkę czy Krzysztofa Mieszkowskiego – poprze w niedzielnym głosowaniu.
To jest kolejny przewodniczący na trudne czasy, trzeba rzeczywiście człowieka bardzo twardo chodzącego po ziemi, żeby dalej pociągnąć Nowoczesną
— dodała.
Szłapka jest politologiem. W latach 2006–2010 pełnił funkcję radnego i wiceprzewodniczącego rady miejskiej w Kościanie; od 2011 do 2015, w czasie prezydentury Bronisława Komorowskiego, pracował jako ekspert w Kancelarii Prezydenta. W wyborach w 2015 r. Szłapka zdobył mandat poselski startując z pierwszego miejsca na liście w okręgu kaliskim. Od 2015 r. pełni stanowisko sekretarza generalnego Nowoczesnej. W 2019 r. został wybrany do Sejmu z trzeciego miejsca listy Koalicji Obywatelskiej w Poznaniu; zdobył 51 951 głosów.
as/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/474413-katarzyna-lubnauer-zrezygnowala-z-funkcji-szefa-nowoczesnej