„Gazeta Wyborcza” pod swoim tekstem o tym, że premier Morawiecki zadeklarował budowę łuku triumfalnego ku czci Bitwy Warszawskiej, przeprowadziła sondę. Zapytała w niej czytelników, czy potrzebujemy „monumentalnego upamiętnienia” Bitwy Warszawskiej z 1920 roku, czy też wystarczy tylko zwykły pomnik. Obecne wyniki sondy zaskakują pewnie redakcję samej „Wyborczej”.
Czy w Warszawie powinien powstać łuk triumfalny upamiętniający Bitwę Warszawską 1920 roku?
— zapytała w sondzie „Gazeta Wyborcza”. Według wyników głosowania na czas powstania tego artykułu, aż 55 proc. głosujących (4688 osób) uznało, że w Warszawie powinien stanąć łuk triumfalny. Z kolei 10 proc. głosujących (859 głosów) uznało, że wystarczy postawić pomnik ku czci tego wydarzenia. Z kolei 34 proc. (2904 osób) stwierdziło, że nie należy upamiętnić tego wydarzenia ani łukiem triumfalnym, ani pomnikiem.
CZYTAJ TAKŻE: RELACJA. Premier Morawiecki odpowiada na pytania Polaków. „Jestem zwolennikiem jak najszybszej budowy łuku triumfalnego”
Do głosowania w sondzie zachęcał m.in. poseł PiS Dominik Tarczyński. Stąd możliwe, że głosy osób o przekonaniach prawicowych zaważyły na wyniku sondy.
Czyżby także czytelnicy „Gazety Wyborczej” oczekiwali, iż w Warszawie powstanie łuk triumfalny ku czci Bitwy Warszawskiej? Wyniki sondy na stronie „GW” nie dają jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ być może na wyniki sondy zaważyły głosy osób o przekonaniach prawicowych, które weszły na stronę „GW” specjalnie po to, aby oddać głos w sondzie. Jednak być może ich wpływ na wynik głosowania nie był przeważający.
tkwl/wyborcza.pl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/474399-duze-poparcie-dla-budowy-luku-triumfalnego-w-sondzie-gw