Jeśli normalność i wyciągnięta ręka do opozycji ma tak wyglądać, jak w nocy w Sejmie, to chyba inaczej pojmujemy definicję słowa normalność - powiedział marszałek Senatu Tomasz Grodzki (KO) w rozmowie z weekendowym „Faktem”.
Marszałek Tomasz Grodzki w „Fakcie” skomentował przebieg głosowania nad wyborem posłów do KRS.
Jeśli normalność i wyciągnięta ręka do opozycji ma tak wyglądać, jak w nocy w Sejmie, to chyba inaczej pojmujemy definicję słowa normalność. Zaangażowałem się osobiście w szukanie kompromisu w wyborze członków KRS, aby zachować równowagę między rządzącymi a opozycją w Sejmie i Senacie. Przez chwilę wydawało mi się, że będzie to możliwe, ale skończyło się, jak się skończyło. Wielka szkoda
—powiedział.
Marszałek dopytywany o kruchą większość w Senacie, jaką ma opozycja, przyznał, że nie obawia się przejścia senatorów na stronę Prawa i Sprawiedliwości.
Nie mam takich obaw, bo senatorowie to nie są przypadkowi ludzie. To są ludzie wybrani w okręgach jednomandatowych, którzy zgromadzili po kilkadziesiąt lub kilkaset tysięcy głosów. Mają duże zobowiązanie wobec wyborców, a wyborcy mają duże oczekiwania wobec nich. Mają poczucie historycznej rangi tej kadencji. (…) Zakładam, że możemy przegrać jedno czy drugie głosowanie, bo to są naturalne rzeczy
—przyznał profesor.
Grodzki po raz kolejny zapewnił, że Izba Wyższa nie będzie „hamulcowym polskiego sytemu konstytucyjnego”.
Ja hamulcowych szukałbym gdzie indziej, poza parlamentem
—powiedział.
Marszałek wskazał, że obecnie „jest oczekiwanie, żeby Senat zaangażował się w proces naprawiania neo KRS-u”.
Moim zdaniem, jeśli chodzi o neo-KRS, prawdopodobnie będzie to wymagało napisania nowej ustawy. Najistotniejsze jest, aby KRS była wybierana tak, jak powinna
—podkreślił.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zakończyło się spotkanie ws. wyroku TSUE. Absurdalny apel Gasiuk-Pihowicz do sędziów KRS: Powinni powstrzymać się od orzekania
Tomasz Grodzki pytany był również o to, czy zniesie zakaz wstępu do Senatu m.in. dla Obywateli RP, który obowiązywał w poprzedniej kadencji.
Sęk w tym, że to nie był zakaz marszałka Senatu. Tak się dziwnie składa, że Senat i jego kancelaria są z punktu widzenia formalnego-prawnego gościem Kancelarii Sejmu. To jest zaszłość sprzed lat. (…) Myślę, że dla procesu demokratyzacji w Polsce dobrze by było, gdyby barierki otaczające Sejm do końca zniknęły. To nakłada oczywiście odpowiedzialność na Straż Marszałkowską, na tych, którzy są na zewnątrz. Są one symbolem czasów, które odchodzą od historii.
—przekonywał prof. Grodzki.
W rozmowie poruszono również tematy związane z sytuacją w Platformie Obywatelskiej. Pytany o prawybory i o to, czy jest zawiedziony, że ani Radosław Sikorski, ani Bartosz Arłukowicz nie zdecydowali się na start w wyborach prezydenckich w Platformie, odpowiedział:
Zawiedziony to może złe słowo. Czasu jest niewiele. Idea prawyborów miała w PO zarówno zwolenników, jak i oponentów. Uważam panią marszałek za świetnego kandydata.
Co ciekawe, Grodzki przyznał, że w Platformie rzeczywiście liczono na pokonanie PiS w wyborach parlamentarnych.
Różnica jest niewielka. (…) Moim zdaniem istniała szansa, abyśmy te wybory wygrali
—przyznał.
Odpowiadając na pytanie, czy Grzegorz Schetyna nadal powinien kierować Platformą Obywatelską, Grodzki przypomniał, że o tym zadecydują wyborcy w PO. Jednocześnie ocenił, że „jeżeliby odłożyć na bok emocje i ocenić działalność przewodniczącego Schetyny, to ona nie jest tak negatywna”. Dodał, że opozycja odzyskała Senat i niewiele zabrakło do zwycięstwa w Sejmie.
Zresztą jak się rozmawia z przewodniczącym Schetyną w małym gronie albo w cztery oczy, to jest to niezwykle inteligentny wizjoner. Natomiast ciąży nad nim pewien image, który w mojej ocenie nie do końca jest prawdziwy
—powiedział Grodzki.
Pytany o kandydaturę Bogdana Zdrojewskiego na szefa PO, marszałek Senatu wskazał, że powinien on poddać się weryfikacji.
Zakładanie z góry, że się wygra lub przegra, oznacza, że się nie powinno startować w danych wyborach. Trzeba mieć z jednej strony trochę pokory i zakładać, że można przegrać, ale z drugiej trzeba mieć absolutną energię i wiarę w zwycięstwo, aby poprowadzić zwycięską kampanię
—powiedział.
Być może nie tylko Bogdan Zdrojewski, ale jeszcze parę osób chce się zgłosić do tego wyścigu. Będzie ciekawie
—ocenił.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/474308-grodzki-zachwala-schetyne-to-jest-inteligentny-wizjoner
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.