Adam Bodnar jak zwykle na ideologicznym froncie, wspiera środowiska LGBT. Tym razem zaatakował TVP za demaskatorski reportaż „Inwazja” o brudnej grze lobby gejowskiego wokół młodzieży i politycznym tle ruchów „równościowych”. Bodnar doniósł na TVP do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
CZYTAJ TAKŻE: Ależ zabolało! Fala hejtu na niewyemitowany jeszcze dokument TVP „Inwazja”: „Manipulacja”; „Publiczna szczujnia”; „Propaganda”
Materiał filmowy TVP pt. „Inwazja” potęguje społeczną nienawiść wobec osób LGBT, narusza ich godność i nieprawdziwie wiąże z pedofilią. Manipuluje też faktami co do „Marszów Równości”; buduje ich całkowicie jednostronny obraz i pomija akty agresji wobec nich Program ten można odczytywać jako przyzwolenie na przemoc w celu „ochrony przed wrogiem”. Wszystko to jest sprzeczne z ustawowymi wymogami pluralizmu, bezstronności i wyważenia wobec mediów publicznych. Rzecznik Praw Obywatelskich poprosił o zbadanie sprawy przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Rada stoi na straży otwartego i pluralistycznego charakteru radiofonii i telewizji
– informuje biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.
Rzecznik z wielkim niepokojem obserwuje postępującą radykalizację języka debaty publicznej. Niezmiennie apeluje o szacunek dla godności drugiego człowieka, która jest nieprzekraczalną granicą wolności wypowiedzi. W tym kontekście wyemitowany 10 października 2019 r. materiał pt. „Inwazja” produkcji TVP S.A. należy ocenić jednoznacznie krytycznie – podkreśla Adam Bodnar. Nie tylko powiela on stereotypy i potęguje społeczną nienawiść wobec osób LGBT, ale też manipuluje faktami, zwłaszcza na temat „Marszów Równości”. Buduje ich całkowicie jednostronny obraz, daleki od pluralizmu, bezstronności i wyważenia, którymi w myśl ustawy o radiofonii i telewizji powinny cechować się programy mediów publicznych
– czytamy na stronie RPO.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Film „Inwazja” w TVP pokazuje kulisy środowisk LGBT. Ale wciąż łagodnie
Adam Bodnar przekonuje, że rzetelny reportaż, który pokazuje ciemne oblicze środowisk LGBT, to forma „brutalizacji języka, radykalizacji opinii i niebezpiecznej tendencji do deprecjonowania faktów”. Atak RPO na dziennikarzy, którzy nie boją się pokazywać naszej rzeczywistości i poruszają niewygodne fakty dla wpływowego lobby LGBT, to w rzeczywistości atak na wolność słowa. Czy w ideologicznej krucjacie Adama Bodnara jest jeszcze miejsce na prawdę?
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/474061-bodnar-donosi-na-tvp-do-krrit-za-reportaz-o-lgbt