Na spotkaniu wymieniliśmy się opiniami na temat projektów infrastrukturalnych, energetycznych i transportowych; nadal traktujemy NATO jako najważniejszego gwaranta naszego bezpieczeństwa- mówił prezydent Litwy Gitanas Nauseda po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą.
W czwartek prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą rozpoczął dwudniową wizytę na Litwie, podczas której weźmie udział w pochówku przywódców powstania styczniowego. W przeddzień uroczystości odbyło się spotkanie prezydentów obu krajów, a także towarzyszących im delegacji.
Litewski prezydent na wspólnej konferencji prasowej ocenił, że tak liczna i znamienita delegacja ze strony polskiej na uroczystości „podkreśla wagę tego historycznego wydarzenia”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Para Prezydencka z wizytą na Litwie. Andrzej Duda wraz z małżonką wezmą udział m.in. w pochówku Powstańców Styczniowych
Jak dodał w uroczystościach wezmą udział także przedstawiciele innych krajów regionu: Ukrainy i Białorusi. „To wydarzenie o skali regionalnej podkreślające nasze więzi i wspólną historię naszego regionu” - mówił litewski prezydent.
Nauseda poinformował, że na spotkania prezydenci znaleźli „bardzo wiele punktów styczności w różnych kwestiach”.
Praktycznie we wszystkich kwestiach, które omawialiśmy, mamy bardzo podobne, zbliżone stanowiska, niezależnie czy mówimy o stosunkach z Rosją, o działaniach Rosji na Ukrainie (…), czy o budowie elektrowni atomowej na Białorusi i decyzji o niekupowaniu energii elektrycznej z tej niebezpiecznej elektrowni
—powiedział Nauseda.
Prezydent Litwy poinformował, że podczas spotkania strona litewska zapraszała polskie banki do rozwijania działalności w jego kraju. Dodał, że rozmawiano też o pomyśle powołania banku państwowo-komercyjnego.
Nauseda mówił, że na spotkaniu wymieniono się też opiniami na temat projektów infrastrukturalnych, energetycznych oraz transportowych.
Jak relacjonował, poruszono temat Unii Europejskiej oraz NATO.
Obie strony oświadczyły, że nasze zobowiązania wobec NATO są niezmienne, że nadal traktujemy tę organizację jako najważniejszy gwarant bezpieczeństwa
—podkreślił litewski prezydent.
Z kolei prezydent Andrzej Duda nawiązując do symbolicznych uroczystości pogrzebowych uczestników powstania styczniowego, podkreślił, że jest to wydarzenie, które ma uhonorować bohaterów kilku państw Europy Środkowej, które przeciwstawiały się „ciemiężycielowi” - carskiej Rosji. Duda ocenił, że wydarzenie to jest istotne nie tylko dla tożsamości i pamięci historycznej, ale także dla wzmacniania więzi i budowania przyjaźni polsko-litewskiej.
Zapewniłem pana prezydenta, że bardzo wielu ludzi w Polsce, w tym ja, bardzo przeżywamy to, co tutaj będzie się jutro działo w Wilnie
—powiedział Duda.
Jednocześnie w czasie tego konduktu będą biły dzwony w Wilnie, a także będzie jednocześnie bił dzwon Zygmunta w Krakowie, na znak oddania hołdu tamtym bohaterom walk o wolność
—poinformował prezydent.
Wśród tematów czwartkowych rozmów z prezydentem Litwy wymienił natomiast wspólne inwestycje infrastrukturalne, współpracę energetyczną, kwestie bezpieczeństwa i współpracę militarną oraz sytuację na Ukrainie.
Nie mamy z panem prezydentem żadnych wątpliwości, że sankcje (nałożone na Rosję - PAP) powinny być utrzymane, bo to jest związane z trwającą cały czas okupacją ziem, które są ziemiami ukraińskimi - myślimy tutaj oczywiście o Krymie, o okręgach ługańskim i donieckim
—mówił prezydent.
To jest sytuacja, z którą nikt z nas w dzisiejszej Europie nie może się pogodzić i nie wolno nam się pogodzić, bo nie ma nic gorszego niż zmienianie we współczesnej Europie granic siłą, to jest coś, co następuje w Europie po raz kolejny od 2008 r. i na to absolutnie nie może być naszej zgody czy nawet milczącej aprobaty
—dodał.
Duda poinformował, że z prezydentem Litwy rozmawiał również o wspólnych projektach gospodarczych i infrastrukturalnych.
Rozmawialiśmy m.in. o projektach infrastruktury, mówiliśmy o Via Baltica, Via Carpatia, o Rail Baltica, o tych projektach, które są dla Polski i Litwie bardzo ważne
—powiedział.
Mówiliśmy także o Unii Europejskiej, o nowej perspektywie finansowej
—zaznaczył Duda.
Prezydent poinformował na wspólnej konferencji z litewskim przywódcą, że jednym z tematów rozmów był Sojusz Północnoatlantycki. Jak relacjonował Duda, obaj prezydenci zgodzili się, że trzeba czynić wszystko, by były realizowane zobowiązania, które zostały dotychczas przyjęte przez NATO. W szczególności prezydent wymienił tu obecność wojsk Sojuszu na wschodniej flance.
Aczkolwiek, co bardzo mocno chcę podkreślić, obaj z panem prezydentem mamy na względzie obowiązującą w NATO zasadę 360 stopni, tzn. że wszystkie kierunki bezpieczeństwa w NATO są ważne i jesteśmy gotowi do brania na siebie współodpowiedzialności za bezpieczeństwo całego Sojuszu Północnoatlantyckiego
—podkreślił Duda.
Innym tematem rozmów prezydentów Polski i Litwy był przyszły unijny budżet i to, ile środków będzie skierowanych na Wspólną Politykę Rolną oraz politykę spójności w następnej wspólnej perspektywie finansowej na lata 2021-2027.
My z panem prezydentem mamy wspólne stanowisko. Uważamy, że te środki nie powinny być uszczuplane, że polityka spójności jest niesłychanie ważna nie tylko dla naszej części Europy, ale ona jest ważna dla całej UE, bo nie tylko po to nas do UE przyjmowano, żeby nam było dobrze, ale przyjmowano nas także w tej intencji, żeby nasze rynki były otwarte i żeby można było u nas robić interesy i zarabiać pieniądze
—mówił prezydent Duda.
Jak dodał, jeżeli „u nas ma się robić interesy i zarabiać pieniądze”, to nasza część Europy musi być rozwinięta m.in. pod względem infrastrukturalnym, w takim samym stopniu, jak Europa Zachodnia.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/474056-duda-w-wilnie-sankcje-na-rosje-powinny-byc-utrzymane
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.