Słowa Donalda Tuska o dotychczasowej roli, jako roli największego europejskiego biurokraty są trochę nieładne; Tusk mógłby z większym szacunkiem wyrażać się o funkcji, którą pełnił pięć lat - powiedział premier Mateusz Morawiecki w środę w Polsat News.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie mogło być inaczej - Tusk szefem EPL. „Konkurencja nie była jakaś wymagająca, biorąc pod uwagę, że byłem jedynym kandydatem”
Premier Mateusz Morawiecki został zapytany w Polsat News, czy pogratuluje objęcia przez Donalda Tuska funkcji szefa Europejskiej Partii Ludowej.
Co tam trzeba strasznie gratulować, jest to jakaś nowa funkcja w tym naszym eurokratycznym grajdołku kochanym
— odpowiedział.
Mówię to z pełną sympatią i życzliwością
— dodał.
Komentując słowa Tuska, że ma dość bycia głównym europejskim biurokratą i jest gotów do walki z nieodpowiedzialnymi populistami, Morawiecki powiedział, że „To jest troszeczkę nieładne”.
Był pięć lat w pewnej roli, to z szacunkiem mógłby się wyrażać o tej roli, to uwaga numer jeden. A uwaga numer dwa jest trochę szersza, jak ja widzę albo słyszę w Brukseli, że ktoś mówi o populistach, to co mi przychodzi do głowy? Nie masz chłopie argumentów. Bo uciekasz się do argumentu erystycznego, z którym trudno jest dyskutować
— stwierdził.
Nam przyklejano łatkę populistycznej, a my zmieniliśmy politykę społeczną na taką, o jakiej marzyła „Solidarność”
— podkreślił.
Nie dam sobie przypinać łatek typu populiści, nacjonaliści
— podkreślił premier. Dopytywany, czy słowa Tuska odebrał jako atak na samego siebie, odpowiedział prowadzącemu program:
Za daleko pan interpretuje.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/473918-morawiecki-nowa-funkcja-tuska-w-eurokratycznym-grajdolku