Przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda domaga się przeprosin, sprostowania i 10 tys. zł na fundację wspierającą szykanowanych za działalność opozycyjną od Krystyny Kofty. Pisarka w programie TVN24 „Babilon” nazwała Dudę „ZOMO-wcem. Wtórował jej prowadzący program.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, kiedy Piotr Duda został pomówiony na antenie TVN. Wcześniej za słowa o ZOMO-wcu przepraszała Monika Olejnik.

CZYTAJ TEŻ: Piotr Duda żąda przeprosin od Moniki Olejnik. Dziennikarka zarzuciła szefowi „S”, że służył w ZOMO

Pisarka Krystyna Kofta w programie „Babilon” wyemitowanym na TVN24 w  sobotę 09 listopada 2019 r. stwierdziła:

I Duda zawłaszczył symbol, ponieważ on wtedy – no, był ZOMO-wcem.

Na jej słowa nie zareagował prowadzący program Piotr Marciniak, który dodał nawet, że, „takim ZOMO-wcem z rozdzielnika w ramach stanu wojennego”.

Piotr Duda osobne wezwanie do przeprosin przesłał do władz TVN24 oraz do Krystyny Kofty. Lider „Solidarności” domaga się sprostowania w TVN24, Tygodniku Solidarność oraz na portalu Tysol.pl.

Oświadczam, że moja wypowiedź o treści: „I Duda zawłaszczył symbol, ponieważ on wtedy – no, był ZOMOW-cem” nie polega na prawdzie i została wypowiedziana w celu zdyskredytowania Piotra Dudy jako osoby publicznej. Jako odpowiedzialna za zaistniałą sytuację, przepraszam. Krystyna Kofta

— brzmi treść przeprosin.

Wraz z publikacją przeprosin, Piotr Duda domaga się wpłaty kwoty 10 tys. zł na rzecz Fundacji Promocji Solidarności z siedzibą w Gdańsku, która zajmuje się pomocą represjonowanym działaczom opozycji antykomunistycznej. Brak sprostowania skutkować będzie pozwem sądowym.

wkt/tysol.pl