[Premier] Musiałby przynajmniej odnieść się pozytywnie do kilku propozycji programowych Polskiego Stronnictwa Ludowego, Kukiz’15, czyli mówiąc inaczej: projektów Koalicji Polskiej, które prezentowaliśmy w kampanii wyborczej [żeby PSL głosował za wotum zaufania]
— mówił na antenie RMF FM Piotr Zgorzelski, poseł PSL.
Widać, że nie będzie łatwo PiS-owi rządzić. Co generalnie dla demokracji może okazać się bardzo pozytywne
— podkreślał parlamentarzysta.
Na tym się nie skończyło…
Oprócz oczywiście 30-krotności, te pozostałe dwa ledwo obronili. Widać, że król jest nagi. Widać, że pieniędzy nie ma
— mówił z satysfakcją Zgorzelski.
Naprawdę nie warto czasami bronić zerowego deficytu budżetowego, ponieważ prędzej czy później może się okazać, że ma on tylko i wyłącznie wymiar kampanijny.
— podkreślał.
Jeżeli za pomocą deficytu budżetowego moglibyśmy zlikwidować chociażby zadłużenie szpitali powiatowych, które są zamykane i dzięki którym czasami mieszkańcy Polski powiatowej mogą uratować swoje zdrowie i życie. To ja jestem za tym, żeby deficyt budżetowy mógł być
— dodał.
Odnosząc się do głosowania ws. wotum zaufania dla Morawieckiego, zaznaczył:
Politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego najchętniej by głosowali na kandydata na premiera z Polskiego Stronnictwa Ludowego i tacy kandydaci już byli i mam nadzieję, że się jeszcze pojawią.
Odnosząc się do wystąpienia Władysława Kosiniaka-Kamysza, powiedział:
Wiemy o tym, że jest jednym z lepszych mówców na polskiej scenie politycznej.
Na tym nie skończyły się pochwały.
Moim zdaniem, czas dla 30-sto i 40-sto latków w polityce nadchodzi. On jest nie tylko młodym człowiekiem, ale już doświadczonym, ponieważ był ministrem, więc myślę, że jest najbardziej - spośród naszej rodziny ludowej - predestynowany do tego, aby zawalczyć o funkcję prezydenta. Wiemy o tym, że aby skutecznie wziąć udział w tej grze, trzeba mieć także stabilne zaplecze polityczne, a to zaplecze polityczne jest
— powiedział Piotr Zgorzelski.
Przewidywanie problemów, jakie rzekomo mają stanąć na drodze PiS przez polityka ugrupowania, które co wybory walczy o przekroczenie progu wyborczego, brzmi jak kiepski dowcip. Czy ludowcy rzeczywiście w to wierzą?
gah/rmf24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/473760-marzenia-scietej-glowy-zgorzelski-pis-owi-nie-bedzie-latwo