Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE traktuję jako niezwykle roztropną decyzję, która otwiera dyskusję na forum krajowym - ocenił we wtorek marszałek Senatu Tomasz Grodzki (KO).
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. TOP 6 najważniejszych punktów orzeczenia TSUE! Wiceminister sprawiedliwości: To porażka „nadzwyczajnej kasty”
TSUE wydał we wtorek wyrok w odpowiedzi na pytania prejudycjalne zadane przez Izbę Pracy Sądu Najwyższego. Trybunał orzekł, że to Sąd Najwyższy ma badać niezależność nowej Izby Dyscyplinarnej, by ustalić, czy może ona rozpoznawać spory dotyczące przejścia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku.
Zdaniem TSUE, jeśli Sąd Najwyższy uznałby, że Izbie Dyscyplinarnej brak niezależności i bezstronności, mógłby - zgodnie z wyrokiem TSUE - przestać stosować przepisy, na mocy których to właśnie do Izby Dyscyplinarnej należy rozpoznawanie sporów dotyczących przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego.
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki zapytany we wtorek w Polsat News jak ocenia ten wyrok ocenił, że Trybunał Sprawiedliwości UE „podjął niezwykle roztropną decyzję, bo położył polskie sprawy w ręce polskiego Sądu Najwyższego”.
Przypominam, że prestiż instytucji o nazwie Sąd Najwyższy czy to w Stanach Zjednoczonych, czy w innych krajach jest gigantyczny, ogromny i wysoki, i nie traktuję tego w kategorii zwycięstwa i porażki. Natomiast traktuję to jako niezwykle roztropną decyzje Trybunału, która otwiera naszą dyskusję na forum krajowym
—podkreślił.
Grodzki odniósł się również do expose, które dziś w Sejmie wygłosił premier Mateusz Morawiecki.
CZYTAJ WIĘCEJ: TOP 10 cytatów i najważniejsze ZAPOWIEDZI z expose. „Celem jest zbudowanie Polski jako najlepszego miejsca do życia w Europie”
Kwestia, czy podobało mi się expose premiera Mateusza Morawieckiego nie jest istotna. Pierwsza impresja, była trochę jak z PRL-u „jesteśmy 10. potęgą gospodarczą świata, a na półkach bywało pusto”. Bardzo mnie zmartwiło, że mało było o ochronie zdrowia, która jest mi szczególnie bliska. (…) Nie chodzi mi o brak szacunku do premiera Morawieckiego. Jednak pamiętam expose różnych premierów. W PRL-u było tak, że co innego się mówiło, a ludzie widzieli co innego - był rozdźwięk między rzeczywistością, a deklaracjami
—mówił marszałek Senatu.
Prawa strona sali sejmowej, najbardziej burzliwymi oklaskami reagowała na sprawy ideologiczne, które są najmniej istotne
—stwierdził Grodzki.
Marszałek odniósł się też do prawyborów prezydenckich w Koalicji Obywatelskiej.
Koalicja Obywatelska ma jedną, świetną kandydatkę, którą jest Małgorzata Kidawa-Błońska. W przypadku, w którym nie będzie kontrkandydata - nie będzie prawyborów
—zapewnił.
kk/PAP/Polsat NEWS
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/473726-marszalek-grodzki-poszedl-w-slady-schetyny
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.