Wyborcy KO zadowoleni z rezygnacji byłego premiera ze startu w wyborach. Szef IBRiS: Tusk należy do historii polskiej polityki

Decyzję Donalda Tuska o niekandydowaniu w wyborach z zadowoleniem przyjęły obydwie strony politycznego sporu – wynika z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: SONDAŻ prezydencki: Andrzej Duda deklasuje rywali. Biedroń, Kidawa-Błońska i Kosiniak-Kamysz przegrywają w II turze

Największy odsetek zadowolonych znajduje się w szeregach zwolenników Konfederacji (92 proc.) i PiS/Zjednoczonej Prawicy (82 proc.). Duży ich odsetek jest jednak również w szeregach KO (70 proc.) i PSL-Kukiz’15 – 72 procent.

Myślę, że Tusk należy do historii polskiej polityki

— ocenił cytowany przez „Rzeczpospolitą” szef IBRiS Marcin Duma, zauważając, że „spora część wyborców KO ma mu za złe, że w 2014 r. ‘uciekł do Brukseli’ i osierocił ich”.

Na pytanie, „czy opozycja powinna szukać kandydata na prezydenta we własnych szeregach, a może tzw. kandydata obywatelskiego niebędącego członkiem partii opozycyjnych?” 41,3 proc. ankietowanych stwierdziła, że kandydat opozycji powinien pochodzić z własnych szeregów, natomiast 40,3 proc. miało zdanie dokładnie przeciwne.

Podobne zdanie wyrazili wyborcy pozostałych partii.

Co ciekawe, aż 45 proc. badanych zadeklarowało, że zagłosowałoby na kandydata obywatelskiego, niezwiązanego z żadną partią polityczną ani z partią rządzącą, ani z opozycyjnymi.

31,6 proc. nie oddałoby na takowego swojego głosu.

Przy czym, jak wskazuje Duma, pod hasłem „bezpartyjny kandydat” każdy może rozumieć co  innego.

aw/Rzeczpospolita