Marzenia o wielkiej roli Senatu w kontrze do Sejmu nadal tkwią w politykach opozycji! „Nic nie pozwala premierowi i ministrom unikać pytań Senatu, czy występowania w senackich debatach. Z całą pewnością Senat ma prawo zadawać pytania i zapraszać do debaty najwyższych urzędników, którzy podlegają kontroli legislatury” — mówił w Radiu Plus wicemarszałek Senatu z ramienia PSL-UED Michał Kamiński.

Będą tworzyć państwo w państwie? Schetyna jasno wskazuje na cel opozycji w Senacie: Musi spełniać rolę normalnej izby Parlamentu

Senat bada swoją pozycję. Chcą zaprosić prezesa NIK. Marszałek: „Mamy już opinię prawną”; „Nie możemy powoływać komisji śledczej”

Czemu to ma służyć? Morawska-Stanecka: Będę rekomendowała powołanie w Senacie komisji kontroli państwowej i wezwanie prezesa NIK

Rolą Senatu nie jest bycie w opozycji, rolą Senatu jest stanowienie prawa i wypełnienie konstytucyjnych obowiązków. To przede wszystkim spełnianie roli parlamentu, która w polskim systemie zostaje ograniczona właśnie do Senatu, ponieważ Sejm, tak jak w poprzedniej kadencji i w tej wydaje się, że będzie ograniczany w swojej normalnej roli parlamentarnej

— mówił Kamiński, chcąc nadać Senatowi jakąś nadzwyczajną i nadnaturalną rangę, w kontrze do deprecjonowanego Sejmu, w którym większość ma PiS.

Nic nie pozwala premierowi i ministrom unikać pytań Senatu, czy występowania w senackich debatach. Z całą pewnością Senat ma prawo zadawać pytania i zapraszać do debaty najwyższych urzędników, którzy podlegają kontroli legislatury

— stwierdził.

Senat nie jest pogotowiem ratunkowym ani dla rządu ani opozycji. Jeżeli pewna debata nie może odbywać się w Sejmie, (…) to w ramach przepisanych w Konstytucji Senat będzie z tych praw korzystał. Będzie pracował nad ustawami, zapraszał do debaty

— dodał.

Kamiński obiecał, że „jako wicemarszałek Senatu” będzie dbał o to, by głos rządu i większości sejmowej… „był wysłuchany”. To łaskawca!

kpc/Radio Plus