W potoku codziennych obrazków z życia trzeciej planety pod Słońcem pojawiają się czasami sceny przejmujące głębokim smutkiem i wstydem. Taki był widok udręczonych tygrysów w zardzewiałych, brudnych klatkach, odkrytych na przejściu granicznym. Krzywda czyniona ludziom i zwierzętom jest stałym tematem wszystkich newsów. Zbanalizowała się niepomiernie w tolerancyjno-liberalnych czasach. Bici i poniewierani w tych dniach ludzie na ulicach Hongkongu, Barcelony, Paryża również godni są współczucia, modlitwy. Jednak do międzyludzkich bijatyk jesteśmy przyzwyczajeni, bo ludzie między sobą walczą od zarania dziejów. Do straszliwego losu zwierząt trudniej się przyzwyczaić, ponieważ są bezradne wobec ludzkiego okrucieństwa.
Ciężki robi się ten felieton, poruszmy więc sprawkę lżejszego kalibru. Uśmiech wywołuje informacja o rakiecie pędzącej w stronę stacji kosmicznej z piekarnikiem do ciasteczek. Tak się astronauci rozdokazywali, że do szczęścia brakuje im jedynie ciasteczek. Od 1998 r. odwiedziło stację bodajże 170 osób. Mógł któryś miłośnik donatów i szarlotek zabrać sprzęt do walizki. Po co całą rakietę wysyłać? Efekty mogą być groźne. Kiedy szóstka astronautów zacznie wcinać ciasteczka, przybiorą na wadze (wiem po sobie), co z kolei zmieni trajektorię ISS. Stacja wymknie się spod kontroli. Stacja jest głównie amerykańsko-rosyjsko-kanadyjska, ale rakiety latające w tę i z powrotem wyłącznie rosyjskie. Czy to nie wpłynie na losy ambitnego projektu mieszkańców planety Ziemia?
A bałagan na Ziemi coraz większy. Klimat coraz gorszy. Greta Thunberg grozi ONZ. Ekologowie głupieją. Korniki żrą Białowieżę. Trzaskowski truje Wisłę… i tu wkraczamy na nasze podwórko, czego chciałem dziś uniknąć dla higieny psychicznej, ale się nie udaje! Desperacka decyzja Donalda Tuska, by zrezygnować z prezydentury poruszyła totalsów bardziej niż wredna ekologia. Król Europy wystraszył się Dudy? Nitras zrozpaczony. Brejza w szoku. Budka w amoku. Mucha w depresji. Szczerba w dołku. Biały koń pocwałował w siną dal… Jak żyć, Donald? Jak żyć?
Felieton ukazał się w tygodniku „Sieci” nr 45/2019
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/473253-a-tygrysow-zal-bialy-kon-pocwalowal-w-sina-dal