Naukowcy pokazują wpływ człowieka na zmiany klimatu, w związku z tym nie możemy unikać odpowiedzialności za naszą planetę - powiedział w sobotę w radiu RMF FM nowy minister klimatu Michał Kurtyka.
CZYTAJ TAKŻE: Nowe twarze w rządzie premiera Morawieckiego. SPRAWDŹ, kim są nowi szefowie resortów m.in klimatu oraz rodziny. SYLWETKI
Minister klimatu pytany o priorytety swojego urzędu wskazał na zbliżającą się „potężną zmianę cywilizacyjną, jeżeli chodzi o nasz stosunek wobec zasobów naszej planety”.
Dotychczasowy sposób rozwoju, jaki był prowadzony, był bardzo ekstensywny. Myśmy bardzo lekką ręką gospodarzyli zasobami planety - czy to chodzi o wodę, kopaliny, czy zanieczyszczenie powietrza
— powiedział.
Podniesienie jakości naszego życia jest w DNA ministerstwa klimatu. Jesteśmy tym ministerstwem, które jest bardzo blisko wyzwań każdego człowieka
— podkreślił.
Kurtyka odniósł się też do problemu bardzo zanieczyszczonego powietrza w wielu polskich miastach.
Niestety to jest smutna rzeczywistość dziedzictwa, z którym stratujemy. Przypomnijmy, że problematyka smogu to nie jest rzecz, która pojawiła się +deus ex machina+ przed rokiem, przed dwoma miesiącami. To jest pewne dziedzictwo przeszłości, pewnego zaniedbania, które charakteryzowało komunizm
— powiedział.
Żeby coś zmienić, musimy mieć bardzo jasną, konkretną politykę. Ja tę politykę bardzo chętnie zrobię. Natomiast mamy również dyskusję na temat środków na przeprowadzenie tej transformacji. I tutaj mamy bezprecedensowy - jeżeli chodzi o skalę środków - program „Czyste powietrze”. Ale mamy również dyskusję wewnątrz Unii Europejskiej na temat nowego budżetu unijnego 2020-2027 i moją rolą będzie również bycie adwokatem naszych wyzwań w kontekście budżetu unijnego i solidarności europejskiej
— powiedział minister.
Zwrócił uwagę na „anomalie i nieregularności pogodowe, które są efektem wielu różnych zmian klimatycznych”.
My jako Polska jesteśmy członkiem Międzynarodowego Panelu ds. Zmian Klimatycznych i tam naukowcy z całego świata opracowali raport, w którym dokładnie pokazują wpływ człowieka na te zmiany. W związku z tym nie możemy unikać naszej odpowiedzialności, jeżeli chodzi o naszą planetę
— powiedział.
Komentując działalność szwedzkiej aktywistki Grety Thunberg, Kurtyka powiedział, że „ona zaczęła swoją podróż i przygodę z klimatem COP24 w Katowicach”.
Ja ją zaprosiłem do Katowic
— wskazał.
Mówiła mniej więcej to, co potem było przedmiotem już takiego bardziej medialnego z jej strony przekazu, że niezbędne jest podjęcie natychmiastowych działań. Młodość bardzo szybko idzie w kierunku zero-jedynkowych postulatów
— powiedział Kurtyka.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/473238-kurtyka-to-ja-zaprosilem-thunberg-do-katowic-na-cop24