Senator KO Bogdan Zdrojewski w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” bezlitośnie punktował Grzegorza Schetynę. Wcześniej informował, że wystartuje jako konkurent Schetyny w wyborach na szefa PO.

CZYTAJ TAKŻE: Zdrojewski rzuca rękawicę Schetynie: „Jeżeli będzie kandydował na szefa PO, będę jego konkurentem”. Polityk skrytykował także Tuska

Zdrojewski stwierdził, że to nie Schetyna wymyślił, aby wystawić Borysa Budkę na szefa klubu PO.

Wydaje mi się, że pomysł na Budkę pojawił się trochę wcześniej i trochę był niezależny

— mówił.

Senator KO podkreślił, że Schetyna niesłusznie przypisał sobie zwycięstwo opozycji w Senacie.

Przypisał sobie tak bardzo szybko sukces w Senacie, który z jego aktywnością nie miał wiele wspólnego

— zaznaczył.

To jest bez wątpienia sukces tych pięćdziesięciu jeden indywidualnych wyników senatorów w jednomandatowych okręgach wyborczych. W wielu wypadkach byli to senatorowie, którzy wystartowali wbrew decyzji i propozycji Grzegorza Schetyny. Ja jestem tego dobrym przykładem. Tak samo jak moja żona Basia

— podkreślił Zdrojewski. Po czym zdecydowanie krytykował Schetynę.

Platforma musi mieć poważny reset. Lifting nie wystarczy. (…) Powiem trochę złośliwie, że ja się dość istotnie różnię od Grzegorza Schetyny. Jestem specjalistą od sukcesów, on jest specjalistą od porażek. Jeżeli nie zmieni się Platforma Obywatelska w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, to wybory prezydenckie możemy po prostu przegrać

— mówił.

Najwyraźniej Grzegorz Schetyna musi szykować się na ostre starcie, jeśli chce utrzymać się na fotelu lidera PO.

as/wyborcza.pl