Nieuzasadniona podwyżka za wywóz śmieci jest przełożeniem kosztów zarządzania Warszawą na mieszkańców

— mówi portalowi wPolityce.pl Wiktor Klimiuk, radny PiS w Radzie Miasta Warszawy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Filip Frąckowiak: Rafał Trzaskowski bierze wszystkich mieszkańców Warszawy na zakładników swojej polityki

wPolityce.pl: Władze Warszawy zapowiadają wzrost kosztów odbioru odpadów. Winą za to obciążają rządzący krajem PiS. „Dziś widzimy efekty chaosu, które wprowadził rząd PiS w gospodarce odpadami. Błędy tego systemu, przed którymi przestrzegaliśmy, zostały przerzucone na samorządy. Teraz wszystkie gminy są zobowiązane do zmiany swoich regulaminów utrzymania czystości. Miasta i ich mieszkańcy są zmuszone płacić za fatalną politykę władz państwa” - powiedział wiceprezydent stolicy Michał Olszewski na czwartkowej konferencji prasowej. Jak pan odniesie się do tych słów?

Wiktor Klimiuk: Niestety, jest to próba maskowania własnej nieudolności przez władze Warszawy. Żadne zmiany ustawowe nie wymagają zmiany stawek opłat. W niektórych miastach są podwyżki opłat za wywożenie odpadów, ale równocześnie w wielu miastach stawki są podobne do obecnie obowiązujących w Warszawie. Po takiej podwyżce, jaką proponują władze samorządowe Warszawy, stolica będzie miała najdroższe albo jedne z najdroższych opłat za odbiór śmieci w całej Polsce. Proszę zauważyć, że jednocześnie władze Warszawy stać na różne wydatki. Mam na myśli palety, z których stworzono strefę relaksu na Placu Bankowym czy projekty związane ze światopoglądem, przypomnę kartę LGBT, hostele, dotacje na zabiegi in vitro. Jeżeli chodzi o wysokość opłat za odbiór odpadów to polityka Warszawy w tej kwestii jest niczym innym, jak zachłannym fiskalnym działaniem miasta. Działaniem realizowanym po to, żeby finansować wydatki w sferze ideologicznej.

Zaproponowany taryfikator jest niewłaściwy.

Oczywiście, że nie. Osoby starsze, które mają dużą powierzchnię mieszkaniową będą musiały płacić ogromne sumy, które mogą zachwiać całym ich budżetem domowym. Władze Warszawy powinny zaproponować taryfikator, który nie będzie tak mocno obciążał osób starszych. A ogólnie podwyżki nie powinny być tak dotkliwe. Nie ma takich zmian systemowych, które by uzasadniały tak wysokie podwyżki. Podniesienie opłat za wywóz odpadów wynika z podatkowych działań miasta Warszawy aniżeli z konieczności.

Ostatecznie o stawkach za wywóz odpadów zdecydują radni Warszawy na sesji, która odbędzie się 28 listopada. Jakie rozwiązania zaproponują na niej radni PiS?

Na razie czekamy aż projekt uchwały trafi do radnych. Na razie jej nie znamy i rozmawiamy o niej na podstawie doniesień medialnych. Projekt uchwały zostanie przedstawiony na komisjach, które odbędą się tydzień przed sesją. Wtedy będziemy mogli stwierdzić, jakie można wnieść poprawki. Nie ma zgody radnych PiS na podwyżkę, jednak na temat naszych propozycji będziemy mogli się wypowiedzieć, kiedy poznamy szczegóły projektu uchwały.

Czy ewentualne podwyżki wywozu śmieci przełożą się na koszty ponoszone przez turystów odwiedzających Warszawę?

Na to wygląda. Obecnie jeszcze nic nie wiadomo o pomysłach zwolnień hoteli z opłat czy obniżenia opłat dla hoteli. Oznacza to, że podwyżki obejmą również hotele, które zajmują spore powierzchnie, więc to sprawi, że wzrosną koszty pobytu turystów w Warszawie. Zapewne wpłynie to również na dochody płynące z turystyki.

Widzimy pan jakieś rozwiązanie tego problemu?

Ogólnie nie ma żadnych przesłanek, ani żadnego uzasadnienia, żeby wprowadzać podwyżkę. Koszty nie wzrosły tak lawinowo, jak to przedstawia prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Tak duża podwyżka jest po prostu jednym z kilku pomysłów na łatanie budżetu, ponieważ Warszawa nie jest dobrze zarządzana. Pokazują to liczne przykłady, chociażby sprawa oczyszczalni „Czajka”. Władze Warszawy muszą więc znaleźć pieniądze na realizację swoich pomysłów ideologicznych i na łatanie dziur budżetowych, które powstały w wyniku złego zarządzania. Jeden sposób to rezygnacja z różnych inwestycji, a drugi to zwiększanie nacisku fiskalnego na mieszkańców poprzez podwyżkę opłat, podatków i parapodatków. Podwyżka za wywóz śmieci jest przełożeniem kosztów zarządzania Warszawą na mieszkańców. Tak duże podwyżki za wywóz śmieci w Warszawie nie są w żaden sposób uzasadnione.

Not. TP