Wicepremier i minister szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin był gościem Bronisława Wildsteina w programie „O co chodzi?” (TVP INFO). Wypowiadał się m.in. na temat projektu znoszącego limit 30-krotności składek na ZUS oraz na temat promocji ideologii lewicowych na uczelniach.
Wicepremier Gowin był pytany o swoje wypowiedzi z wywiadu dla tygodnika „Sieci”. Między innymi tę, dotyczącą potrzeby zwiększenia znaczenia koalicjantów PiS ze Zjednoczonej Prawicy.
To byłą uwaga dotycząca nie tylko Porozumienia, także Solidarnej Polski. Obóz składa się z trzech partii, zdecydowanie najważniejszą jest PiS. (..) Wydaje mi się, że w zgodzie z regułami demokracji poparcie dla kandydatów Porozumienia i Solidarnej Polski powinno znaleźć odzwierciedlenie w priorytetach obozu
— mówił.
Jarosław Gowin krytykował też projekt znoszący limit 30-krotności składek na ZUS.
Spróbował by się ktoś z Porozumienia nie przeciwstawić temu, to od razu by wyleciał z partii. (…) My tego projektu nie poprzemy
— mówił wicepremier.
To by wywołało falę emigracji np. wśród młodych informatyków, oni by z dnia na dzień zaczęli zarabiać mniej. (…) Ważniejsze są skutki długofalowe – doraźnie budżet zyskałby kilka miliardów, natomiast po latach trzeba by tym osobom wypłacać emerytury rzędu 10 tys. zł (…) Mówiąc krótko , i o tym mówiła prezes ZUS, system ZUS by się rozsypał
— podkreślił.
Jesteśmy jako partia zaskoczeni zgłoszeniem tak szybkim tego projektu i to jeszcze droga poselska, czyli z pominięciem wszystkich procedur przewidzianych prawne np. z pomięciem konsultacji z Radą Dialogu Społecznego, czyli m.in. ze związkami zawodowymi. Wspomniałem już, że „Solidarność” jest temu przeciwko
— dodał.
Jarosław Gowin wypowiadał się też na temat autonomii na uczelniach.
Moją rolą jako ministra kultury jest zapewnić uczelniom zgodnie z polską konstytucją pełną autonomię. Zrobię wszystko, żeby zwolennicy poglądów lewicowo-liberalnych na polskich uczelniach mogli prowadzić badania, wykłady. Ale zrobię tez wszystko i zrobiłem, aby osoby takie jak prof. Nalaskowski także miały pełną swobodę wypowiedzi
— powiedział.
Póki będę ministrem nauki nikomu na uczelniach nie spadnie włos z głosy z tego tytułu, ze krytykuje ideologię LGBT
— zaznaczył. Na kolejne pytania i wątpliwości red. Bronisława Wildsteina w sprawie braku zdecydowanej walki z ideologią gender na uczelniach wicepremier Gowin konsekwentnie odpowiadał argumentem, że nie można ingerować w autonomię uczelni.
Błędem byłoby, gdybyśmy postulowali, żeby wprowadzać na uczelniach jakieś zakazy. Nie. Trzeba przekonywać, wierzyć w siłę argumentów
— stwierdził.
Nie należy wyolbrzymiać pewnych zagrożeń. Nie ma żadnych zagrożeń na uczelniach technicznych i rolniczych. Mówimy tylko o pewnym wycinku, jakim jest humanistyka
— podkreślił.
Obojętnie, czy jest ograniczona wolność większości naukowców czy jednego, w każdym przypadku jest to sprzeniewierzenie się zasadzie wolności nauki
— dodał.
Wicepremier bronił też obecnego systemu wybierania rektorów uczelni.
Czy minister ma wybierać rektorów np. Adrian Zandberg w momencie, gdy wybory wygra Lewica? A kiedyś taki moment niestety nastąpi
— mówił.
tkwl/TVP INFO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/472966-gender-na-uczelniach-gowin-pod-ostrzalem-pytan-wildsteina
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.