Jednym z pierwszych projektów Lewicy będzie ustawa o związkach partnerskich – zapowiedział Krzysztof Gawkowski, szef klubu parlamentarnego Lewicy w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”. Założenia mają zostać skonsultowane z osobami zainteresowanymi, czyli m.in. środowiskami LGBT.

Gawkowski doprecyzował, że w pojęciu Lewicy związek partnerski to związek kobiety i mężczyzny, mężczyzny z mężczyzną oraz kobiety z kobietą. Poinformował jednocześnie, że w przygotowywanym projekcie nie ma zapisów o adopcji dzieci przez pary homoseksualne, niemniej zaznaczył, że lewicowa koalicja jest jeszcze przed dyskusją w tej sprawie. Oznacza to, że taki zapis w końcowej fazie tworzenia dokumentu może jednak się znaleźć.

Odnosząc się do możliwości wykreślenia przez Andrzeja Dudę z ustawy antyaborcyjnej tzw. przesłanki eugenicznej, Gawkowski ocenił, że prezydent zaklina rzeczywistość.

Aborcja w Polsce w takim kształcie, o jaki wnioskujemy nie jest legalna, ale wystarczy wyjechać kilkadziesiąt kilometrów za granicę, by jej dokonać

— stwierdził, dodając, iż równie dobrze prezydent mógłby zakazać podróży za granicę. Zapowiedział, że „jeśli PiS będzie chciał zaostrzyć ustawę dotyczącą aborcji i wprowadzić kary więzienia dla kobiet, to podobnie jak miało to miejsce w 2016 roku Lewica będzie protestować na ulicach”.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że projekt przewidujący kary więzienia za mordowanie nienarodzonych dzieci był autorstwa komitetu StopAborcji, nie zaś PiS-u. Co więcej – głosami PiS-u został odrzucony.

Odnosząc się do zbliżających się wyborów prezydenckich, Gawkowski przekonywał, że Lewica nie powinna się spieszyć z wyłonieniem kandydata. W jego ocenie to ostatnie powinno nastąpić na przełomie grudnia i stycznia. Dodał, iż jest przeciwnikiem prawyborów, natomiast sama decyzja powinna być decyzją ciał statutowych trzech partii tworzących klub.

Zdaniem Gawkowskiego dobrym kandydatem byłby Robert Biedroń.

Nawiązując do układu sił w Senacie, powiedział, że izba wyższa powinna być izbą, która „uspokoi autokratyczne zapędy PiS”.

Nikt nie będzie blokował PiS możliwości rządzenia. Ale ustaw jednonocnych już nie będzie

— oświadczył.

Gawkowski nie wykluczył, że Lewica może przekształcić się w jednolitą partię, nie wykluczył jednak również federacji. Podkreślał, że w sprawie dalszego kształtu koalicji jeszcze nie ma decyzji, chociaż przyznał, że ostatnie wybory koalicjantów bardzo zbliżyły.

aw/Dziennik Gazeta Prawna