W tym szczególnym dniu powinniśmy zapomnieć o tym, co nas dzieli; są sprawy, które powinny być zawsze ponad naszymi osobistymi ambicjami - powiedziała wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) w nagranym wystąpieniu wideo. Wystąpienie jako pierwszy zamieścił portal 300polityka.pl.
Prawdopodobna kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska nagrała „orędzie” z okazji Święta Niepodległości, w który zwraca się do Polaków w prezydenckiej konwencji. W tle jej słów słychać muzykę.
101 lat temu odzyskaliśmy Niepodległość. Tego dnia ziściło się półtora wieku marzeń o wolnej, niepodległej Polsce. W tym szczególnym dniu powinniśmy zapomnieć o tym, co nas dzieli i szukać wyłącznie tego, co nas łączy. Są sprawy, które powinny być zawsze ponad naszymi osobistymi ambicjami. Dla ojców naszej niepodległości nie miało znaczenia skąd do tej wolności przyszli, jaką opcję polityczną reprezentowali. Piłsudski, Paderewski, Dmowski, Witos i Daszyński - dla nich wtedy znaczenie miało tylko jedno: wszyscy jesteśmy Polakami, wspaniałymi ludźmi i niezależnie czy żyjemy w mieście, czy na wsi, czy jesteśmy bogaci, czy biedni, starzy, czy młodzi, czy jesteśmy wierzący, czy nie, wszyscy jesteśmy Polakami i mamy prawo tu być
—powiedziała Kidawa-Błońska.
Polska dzisiaj, tak jak nigdy, potrzebuje dziś zgody narodowej, potrzebuje współpracy w każdym, podkreślam, w każdym zakątku naszego kraju. Za dużo jest dzisiaj zagrożenia na świecie i za dużo niepewności. Musimy wszyscy razem dbać o godność i dobro naszej ojczyzny
—apelowała.
W każdym polskim domu, słowa: patriotyzm, honor, odwaga i praca dla ojczyzny, nigdy nie były pustymi słowami, bo przecież bez tego nie odzyskalibyśmy wolności, nie stworzyli Solidarności i nie zburzyli murów, które podzieliły Europę
—mówiła wicemarszałek Sejmu.
Przywołała słowa swojego pradziadka, prezydenta II RP (w latach 1922-26) Stanisława Wojciechowskiego.
Prezydent II Rzeczpospolitej, Stanisław Wojciechowski powiedział kiedyś w trudnych dla naszego młodego państwa chwilach: +W imieniu Rzeczypospolitej, wołam do was, obywatele, skłaniajcie się do zgody w sprawach dobra powszechnego, ono jest pierwszym warunkiem wykonania Ustawy Konstytucyjnej, uzdrowienia życia gospodarczego i wychowania obywateli godnych imienia polskiego+. I chyba nie ma nikogo, kto nie zgodziłby się z tymi słowami
—powiedziała Kidawa-Błońska.
Szanowni państwo, moi drodzy, gdziekolwiek jesteście, pamiętajcie, jesteśmy wspólnotą
—zwróciła się Kidawa-Błońska do Polaków.
Dlatego działamy razem, szanujemy się i myślimy o dobrej przyszłości naszej ojczyzny, w dniu naszego wspólnego święta, w Dniu Niepodległości jestem z wami z radością i z dobrą myślą. Zjednoczeni możemy zrobić wiele dobrego. Pamiętajmy: Jeszcze Polska nie zginęła
—dodała.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/472463-bawi-sie-w-prezydenta-quasi-przemowienie-kidawy-blonskiej