Komentując słowa posła Marcina Kierwińskiego, który w „Sygnałach Dnia” mówił, że Iwona Śledzińska-Katarasińska byłaby lepszą kandydatką na marszałka seniora, Gliński, również na antenie „Sygnałach dnia” Polskiego Radia powiedział: „Zwłaszcza za jej zasługi w 1968 roku. Przypominam: udział w propagandzie antysemickiej”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Śledzińska-Katarasińska nie zostanie marszałkiem seniorem? Media przeinaczyły wypowiedź Błażeja Spychalskiego
Iwona Śledzińska-Katarasińska jest bardziej naturalnym kandydatem [niż Antoni Macierewicz - przyp. red.]
— powiedział Marcin Kierwiński w „Sygnałach Dnia”, zapytany, czy Iwona Śledzińska-Katarasińska byłaby lepszą kandydatką na stanowisko marszałka seniora, nie zaprzeczając, iż w jego ocenie byłaby to lepsza kandydatura.
Do tych słów odniósł się również w „Sygnałach Dnia” minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
Zwłaszcza za jej zasługi w 1968 roku. Przypominam: udział w propagandzie antysemickiej
— ripostował.
Zapytany o ocenę protestów opozycji wobec decyzji prezydenta Andrzeja Dudy, że to Antoni Macierewicz będzie marszałkiem seniorem, Gliński powiedział również:
Mnie przede wszystkim zadziwia to, że ktoś kwestionuje rolę, pozycję i to, że to właśnie Antoni Macierewicz został wybrany na marszałka seniora, a jakoś nie mówi się w przestrzeni publicznej o tym, że ma marszałka senatu została wybrana osoba, która całą swoją karierę polityczną zbudowała w komunistycznych mediach, w komunistycznej, propagandowej telewizji.
Podkreślił, iż została ona wybrana demokratycznie, a Prawo i Sprawiedliwość nie kwestionuje porządku demokratycznego w kraju.
Mnie w ogóle dziwi to, że ktoś kwestionuje rolę i pozycję Antoniego Macierewicza. Jakoś się nie mówi w przestrzeni publicznej, że opozycja wybrała na marszałka seniora Senatu osobę, która całą swoją karierę polityczną zbudowała w komunistycznych mediach
— stwierdził Piotr Gliński.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Antoni Macierewicz marszałkiem seniorem Sejmu! Barbara Borys-Damięcka marszałkiem seniorem Senatu
Dotychczasowa polityka historyczna będzie kontynuowana
Myśmy na nowo powołali to Muzeum Westerplatte, które zostało rozwiązane przez naszych poprzedników cztery lata temu
— powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, odnosząc się do przyjętej przez sejm specustawy, zakładającej usprawnienie budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 roku w Gdańsku.
Ponieważ nie mogliśmy tam wiele nowych rzeczy robić, ponieważ teren w dużej mierze należał do miasta, rozpoczęliśmy badania archeologiczne, bo to jest pierwsza rzecz, którą należy zrobić na takim polu bitwy. Takich badań nie było
— zaznaczył Gliński, przypominając, iż „to już jest piąty sezon badań archeologicznych i teraz one przynoszą m.in. odkrycia szkieletów, szczątków obrońców Westerplatte”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Odnaleziono ludzkie szczątki na Westerplatte. „Prawdopodobnie jedna z ofiar bombardowania wartowni nr 5”
Zrobiliśmy bardzo dużo przez cztery lata. Będziemy dalej systematycznie porządkowali polską historię
— zapowiedział.
To jest straszne, że szczątki obrońców Westerplatte były tam gdzieś porzucone i wszyscy po nich chodzili
— skonstatował.
Z jednej strony mamy ciągłą obstrukcję, histerię opozycji. Już słyszymy na nasz temat od czterech lat najróżniejsze wymysły. Trudno to poważnie traktować
— skomentował stanowisko opozycji w tej sprawie minister kultury.
Wiele inwektyw po stronie opozycji, jednocześnie w gruncie rzeczy osoby nawet z tamtej strony przyznawały, że przez lata nikt się nie zajmował Westerplatte. Było to miejsce zaniedbane – gdańszczanie wiedzą – po prostu zaśmiecone, o które nie dbano, a przede wszystkim nie było tam nowoczesnego, normalnego upamiętnienia pola bitwy, szalenie symbolicznego, szalenie ważnego w polskiej historii
— przypominał.
Odnosząc się do prowadzonej przez rząd polityki historycznej, zwrócił uwagę, iż gotowe jest już Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku, „odremontowany Milusin, odremontowana willa Bzów – cały taki kompleks poświęcony Piłsudskiemu i tej tradycji legionowej, niepodległościowej”.
Ono będzie otwarte za kilka miesięcy, ponieważ wystawa musi być zamontowana
— poinformował.
Skończyliśmy także budowę domu rodziny Pileckich w Ostrowi Mazowieckiej. […] Skończyliśmy pierwsze Muzeum Żołnierzy Wyklętych z kolei w Ostrołęce
— wyliczał, podkreślając, iż zakończyli około „trzydziestu realizacji”.
Nawiązując do dokonywanych rekomunizacji nazw ulic w Białymstoku i Żyrardowie, ubolewał, że „to jest smutny znak naszych czasów, że my wciąż mamy tą rzeczywistość zakłamaną, jeżeli chodzi o te kwestie”.
Trzydzieści lat od zmian prodemokratycznych w Polsce. Musimy tłumaczyć, co to jest tzw. jedność robotnicza. Przypominam, to był taki symbol, zakłamany symbol zniszczenia polskiego ruchu robotniczego i wprowadzenia tu agentury sowieckiej, zniszczenia i wymordowania PPS-owców, czyli takiej prawdziwej, niepodległościowej polskiej lewicy
— zwrócił uwagę, podkreślając, iż „było to wielkie kłamstwo, które budowało Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą, sowiecką agenturę w gruncie rzeczy, która miała zastępować autentyczny ruch robotniczy”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jest szansa, że nazwa ul. gen. Augusta Fieldorfa „Nila” w Żyrardowie pozostanie niezmieniona! Radni chcą naprawić swój błąd
aw/Polskie Radio
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/472061-glinski-odpowiada-kierwinskiemu-ws-macierewicza