Trzem formacjom opozycyjnym: Koalicji Obywatelskiej, PSL i Lewicy udało się porozumieć ws. obsady prezydium Senatu. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że kandydatem na marszałkiem izby ma być przedstawiciel KO. Szczegóły mają zostać zaprezentowane na konferencji prasowej w piątek rano.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: UJAWNIAMY. Kulisy brudnej gry o Senat! W tle partyjne przepychanki o fotel marszałka i setki tysięcy złotych dla znajomej Borusewicza

CZYTAJ TAKŻE: Terlecki odnosi się do ustaleń wPolityce.pl dot. Senatu: Jeżeli opozycja uzyska w nim przewagę, ta sytuacja będzie się powtarzać

Konferencja ma się odbyć w piątek o godz. 9.30 w Sejmie.

O ustaleniach liderów opozycyjnych partii mówił w Polskim Radiu 24 senator PSL Jan Filip Libicki.

Z całą pewnością będzie to wspólny kandydat całej opozycji i z całą pewnością to będzie bardzo dobry kandydat

— stwierdził.

W polityce może się zdarzyć wszystko. Miejmy nadzieję, że to, co się wydarzy w kwestii Senatu, będzie takie wydarzenie, które spowoduje, że marszałkiem będzie przedstawiciel większości, która się w wyniku wyborów ukształtowała

— dodał senator z ramienia ludowców.

Według nieoficjalnych informacji PAP, do spotkania liderów: PO - Grzegorza Schetyny, PSL - Władysława Kosiniaka-Kamysza i SLD - Włodzimierza Czarzastego doszło w czwartek po południu i trwało ono około trzech godzin. Uzgodniono m.in. nazwiska: kandydata na marszałka Sejmu, którym ma być senator KO oraz kandydatów na wicemarszałków (funkcje te mają przypaść m.in. senatorom lewicy i PSL oraz senatorowi niezrzeszonemu).

O spotkaniu mówił też w czwartek wieczorem w Polsat News sekretarz generalny PO Robert Tyszkiewicz.

Dzisiaj w dobrej atmosferze przebiegło spotkanie liderów Lewicy, Koalicji Obywatelskiej i PSL. Jurto o 9.30 zapowiedziana jest w Sejmie wspólna konferencja prasowa, na której zakomunikują jakie są konkluzje dzisiejszych uzgodnień

— poinformował polityk w programie „Wydarzenia i opinie”. Odpowiedział w ten sposób na pytanie kto będzie przyszłym marszałkiem Senatu.

Szef klubu lewicy Krzysztof Gawkowski dodał w tej samej audycji, że podczas konferencji prasowej ogłoszeni zostaną kandydaci do Prezydium Senatu.

Myślę, że to będzie ogłoszenie tego, jak ma wyglądać prezydium, wszystkich reprezentantów tego porozumienia senackiego, które się opłaciło, bo ponad 50 senatorów i senatorek (…) to jest też pokaz tego, że warto ze sobą współpracować

— powiedział polityk.

Tyszkiewicz i Gawkowski po raz kolejny zarzucili Prawu i Sprawiedliwości „korupcję polityczną”, polegającą na próbie przekupienia senatorów opozycyjnych ofertą stanowisk. Sekretarz PO ironizował, że „ze strony partii, która wyznaje standardy moralne Mariana Banasia nie oczekuje niczego innego niż korupcji politycznej, zastraszania, kuszenia i przekupywania”.

Wielu naszych senatorów otrzymywało takie propozycje i wszyscy odmówili, stąd mieliśmy potem próby załatwienia, w cudzysłowie, tej sprawy przez protesty wyborcze do Sądu Najwyższego, ale w związku z mobilizacją opinii publicznej, w związku z interwencją Grzegorza Schetyny w instytucjach europejskich, PiS się z tego wycofał. Nacisk opinii publicznej był zbyt silny, by przy „zielonym stoliku” próbować zmieniać wyniki

— powiedział Tyszkiewicz.

Dzięki tzw. paktowi senackiemu opozycji udało się zdobyć 51 mandatów w Senacie (43 mandaty ma KO, 3 - PSL, 2 - SLD). PiS ma 48 mandatów.

W Senacie zasiądą także Lidia Staroń (Komitet Wyborczy Wyborców Lidia Staroń – Zawsze po stronie ludzi) oraz Wadim Tyszkiewicz (Komitet Wyborczy Wyborców Wadim Tyszkiewicz), Krzysztof Kwiatkowski (Komitet Wyborczy Wyborców Krzysztofa Kwiatkowskiego) oraz Stanisław Gawłowski (Komitet Wyborczy Wyborców Demokracja Obywatelska).

kpc/PAP/Polskie Radio24