Sprawa gospodarowania pieniędzmi z subwencji z budżetu, jakie ma otrzymać SLD, budzi sporo emocji. Lider partii Razem Adrian Zandberg na antenie RMF FM kluczył odpowiadając na pytanie, czy SLD może zawierać umowy z członkami Lewicy Razem.
Jeśli chodzi o to, w jaki sposób będzie gospodarowało swoimi subwencjami SLD (…), to lepiej, żeby pytał pan o to przedstawicieli tej partii. Ja czułym się nieswojo
— mówił Adrian Zandberg, odnosząc się do kwestii gospodarowania pieniędzmi z subwencji SLD.
Pytam pana, czy członkowie partii Lewica Razem moa zawierać z SLD umowy etatowe, żeby popierać pieniądze, które SLD będzie dostawało z budżetu państwa
— dopytywał red. Marcin Zaborski.
Każdy człowiek w Polsce może zatrudniać się w takim miejscu, w którym ktoś chce go zatrudnić. Nie rozumiem pytania prawnego z pana strony. To jest dla mnie niejasne
— odpowiadał zmieszany Zandberg.
O ile się nie mylę, to polskie prawo chyba nie pozwala, żeby zadawać komuś pytanie, członkiem jakiej partii politycznej jest, kiedy się go zatrudnia
— dodał.
Czyżby mogło dojść do sytuacji, że politycy i działacze Razem będą zarabiać, realizując umowy dla SLD, który popiera subwencję z budżetu?
tkwl/rmf24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/472022-dzialacze-partii-razem-beda-pracowac-dla-sld