„Ja bym chciał być emerytowanym zbawcą Narodu” - tak na nagraniu sprzed 25 lat mówi Jarosław Kaczyński o swoich planach politycznych.

Start-upy, motywacja, mentoring, konsekwencja :)

— napisał na Twitterze Grzegorz Marynowicz przypominając ciekawy film z prezesem PiS w roli głównej.

Na nagraniu z 1994 r. Jarosław Kaczyński pytany był: „Kim chciałbyś być - minister sprawiedliwości, premier, prezydent?”

Ja bym chciał być emerytowanym zbawcą Narodu

— odpowiedział z uśmiechem ówczesny lider Porozumienia Centrum.

Nie nie, chciałbym mieć 45 – tyle, co mam. Troszkę tęsknię za takim zwykłym, spokojniejszym życiem, chociaż też lubię takie, jakie mam. To jest taka ambiwalencja

— dodał w odpowiedzi na pytanie, czy chciałby mieć 65 lat.

Najbardziej chciałbym być szefem silnej, bardzo wpływowej, rządowej – współtworzącej albo tworzącej rząd – partii

— skonkretyzował ówczesny lider Porozumienia Centrum, a dziś prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Po latach okazuje się, jak skutecznym politykiem jest Jarosław Kaczyński. Zrealizował w pełni swoje ambicje.

kb/Twitter/Youtube