On tak na poważnie? Neumann o zniesieniu wiz dla Polaków: Andrzej Duda nie ma żadnych zasług. Przypisywałbym je Mosbacher

Jestem trochę zmartwiony. Liczyłem, że ta decyzja będzie inna, ale szanuję ją

— powiedział Sławomir Neumann na antenie Radia Zet komentując decyzję Donalda Tuska, by nie startować w wyborach prezydenckich.

Były szef klubu PO uznał, że prezydent RP nie miał udziału w zniesieniu wiz do USA dla Polaków.

Andrzej Duda nie ma tu żadnych zasług. Przypisywałbym je ambasador Mosbacher

— przekonywał.

Pytany o to, czy prezydent Duda użyje sprawy wiz w kampanii, odpowiedział:

Pewnie będzie próbował. Nie demonizowałbym też tego faktu. Nie spodziewam się, że nagle miliony Polaków będą korzystały z ruchu bezwizowego i latały do USA.

I drugi raz podkreślił, że zniesienie wiz nie jest, jego zdaniem, zasługą Andrzeja Dudy.

Jeśli ktoś ma zasługi, to administracja pani ambasador Mosbacher. Wreszcie podeszli do tego w racjonalny sposób. Dziś Polacy nie latają do USA, żeby szukać tam nielegalnie pracy. Praca jest w UE

— stwierdził.

Neumann był rozczarowany faktem, że Donald Tusk nie wystartuje w wyborach prezydenckich w Polsce.

Jestem trochę zmartwiony. Liczyłem, że ta decyzja będzie inna, ale szanuję ją. Szanuję też to, że powiedział to szybko. Wszyscy słyszeliśmy, że odniesie się 2 grudnia. Powiedział to teraz, żeby pomóc PO

— mówił.

Przekonywał też, że jest zwolennikiem prawyborów prezydenckich w PO.

Jutro mamy zarząd krajowy. Toczymy tę dyskusję od tygodnia, bo w ubiegłym tygodniu ją rozpoczęliśmy. Jestem i byłem zwolennikiem prawyborów

— powiedział.

Taki deadline na zgłoszenie kandydata - na święta ludzie muszą wiedzieć, kto jest kandydatem PO, KO

— dodał.

Uznał, że krótki czas na wybranie kandydata uniemożliwia przeprowadzenie prawyborów.

Realnie mamy czas do początku grudnia. To 3-4 tygodnie. W tym czasie nie da się przeprowadzić normalnych prawyborów w dwóch turach. Trzeba szukać innego rozwiązania

— stwierdził.

Jeszcze kilka dni temu mało kto się odkrywał licząc, że Donald Tusk będzie kandydatem. Trzaskowski, Sikorski i Kidawa-Błońska to są bardzo poważni ludzie. Nikt nie składał deklaracji, kiedy nie było otwartej żadnej procedury

— dodał.

Sytuacja Platformy Obywatelskiej jest nie do pozazdroszczenia. Osierocił ich Donald Tusk i jak widać, nie mają pomysłu na przyszłość.

mly/radio zet