Bardzo dobrze się stało, że wizy do USA zostały zniesione, ale to nie stało się w wyniku negocjacji politycznych, tylko dzięki Polakom, którzy często podróżowali do Stanów, jednocześnie rzadziej dopuszczając się nadużyć
— komentuje europoseł PO Andrzej Halicki.
Bezwizowa możliwość podróżowania do Stanów Zjednoczonych do 90 dni w celach turystycznych i w celach biznesowych będzie możliwa od 11 listopada tego roku - poinformował w środę prezydent Andrzej Duda.
Prezydent podczas wystąpienia w Pałacu Prezydenckim podkreślił, że ambasador USA Georgette Mosbacher poinformowała go, że w środę w Waszyngtonie zostanie ogłoszony oficjalny komunikat dotyczący przyjęcia Polski do programu bezwizowego oraz wyznaczenia daty, od której możliwe będzie podróżowanie Polaków do USA bez wiz.
Dobrze, że w końcu to się stało, ta sprawa była trochę dla nas przykra, bo byliśmy na szarym końcu jeśli chodzi o kraje, którym znoszono wizy
— skomentował w rozmowie z PAP europoseł PO Andrzej Halicki.
Zwrócił jednak uwagę, że „tendencja utrzymująca się od kilku lat w ilości odmów wiz wskazywała na to, że wcześniej czy później to będzie możliwe”.
Tu nie miały jednak miejsca jakieś wielkie polityczne negocjacje, bo tę decyzję zawdzięczamy Polakom, wynika ona z większego ruchu turystycznego i coraz mniejszej ilości nadużyć
— podkreślił.
Polscy obywatele spełnili wymagania, de facto jest to decyzja o charakterze formalnym
— powiedział PAP poseł PO Paweł Olszewski, komentując informację o ruchu bezwizowym z USA.
Prezydent Andrzej Duda poinformował, że w środę w Waszyngtonie zostanie ogłoszony oficjalny komunikat o tym, że Polska została przyjęta do programu bezwizowego; dodał, że od 11 listopada 2019 r. będzie możliwe bezwizowe podróżowanie do USA na okres do 90 dni w celach turystycznych i biznesowych.
Paweł Olszewski w rozmowie z PAP skomentował, że polscy obywatele spełnili wymagania i „de facto jest to decyzja o charakterze formalnym”. W ocenie Olszewskiego - zabiegi dyplomatyczne nie miały tu żadnego znaczenia.
Znaczenie mają zasady ustalone przez administrację amerykańską, czyli kwestie związane z procentem osób, które nielegalnie przebywają na terenie Stanów Zjednoczonych. Tu spełniliśmy wymogi, dlatego w sposób naturalny uzyskaliśmy możliwość bezwizowego podróżowania
— powiedział polityk.
To, że Polska wejdzie 11 listopada do ruchu bezwizowego z USA, to zasługa zaangażowania wielu Polek i Polaków; to żaden sukces prezydenta Andrzeja Dudy, prezydenta USA Donalda Trumpa, czy polityków
— podkreślił w środę lider Wiosny Robert Biedroń.
Bezwizowa możliwość podróżowania do Stanów Zjednoczonych do 90 dni w celach turystycznych i w celach biznesowych będzie możliwa od 11 listopada tego roku - poinformował w środę prezydent Andrzej Duda.
Polska wejdzie 11 listopada do ruchu bezwizowego z USA. To zasługa zaangażowania wielu Polek i Polaków, by osiągnięto restrykcyjne wymagania tego programu. Żaden to sukces Dudy, Trumpa czy polityków
— napisał Biedroń w środę na Twitterze.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/471750-politycy-opozycji-podwazaja-sukces-andrzeja-dudy