To jest naprawdę zabawne! Prof. Marcin Matczak uskarża się na Twitterze na używanie sformułowania „słychać wycie, znakomicie!”. Jego zdaniem „używane nader często przez prawą stronę, dehumanizuje ludzi”. A co Matczak powie np. o „dożynaniu watahy” albo o „strząsaniu pisowskiej szarańczy”? O to wszystko spytali internauci, a także o słowa profesora, który również nie zawsze potrafił się powstrzymać.
Ohydne zdanie „Słychać wycie, znakomicie!” używane nader często przez prawą stronę, dehumanizuje ludzi (wyją zwierzęta) i jest dowodem, że osoby go używające mają skłonności sadystyczne. Trzeba być nie lada mędrcem, żeby trafność swoich decyzji mierzyć poziomem oporu wobec nich
—uskarżał się na Twitterze prof. Marcin Matczak.
Na utyskiwania profesora natychmiast odpowiedzieli mu internauci.
„Strząśniemy (…) tę pisowską szarańczę” - G.Schetyna
—przypomniał słowa lidera PO jeden z internautów.
Zwierzęta chyba też piszczą, szczególnie psy? „Trzeba być nie lada mędrcem, żeby trafność swoich decyzji mierzyć poziomem oporu wobec nich.” No dokładnie, wszystko się zgadza
—z kolei Barbara Piela przypomniała Matczakowi, jak sam w stosunku do innej osoby, użył sformułowania „będziesz piszczeć”.
A pamięta Pan WILKIEGO Humanistę, Radka Sikorskiego, jak chciał dorzynać watahę?
—pyta inny z użytkowników Twittera.
Gdyby reakcje totalniaków były normalne, prowadzony był spór, dyskusja, nikt nie mówiłby o wyciu. Histeryczne reakcje na wszystko co zrobią rządzący (podkreślam rządzący😂) tylko z wyciem się kojarzą. Niestety
—zauważył internauta.
kk/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/471665-matczak-ma-problem-ze-zdaniem-slychac-wycie-znakomicie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.