Donald Tusk nie pierwszy raz ogłasza, że rezygnuje ze startowania w wyborach prezydenckich. Podobnie zrobił już w 2010 roku, tłumacząc, że musi stać na czele rządu „żeby prowadzić ważny dla Polski plan”. Nie przeszkodziło mu to jednak opuścić Polski w 2014 roku, aby objąć funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej.
Rząd musi być jak skała, stabilny jak fundament
— mówił w 2010 roku Tusk, ówczesny premier.
CZYTAJ TAKŻE: Tusk: „Nie będę kandydował w zbliżających się wyborach prezydenckich”. Co teraz zrobi opozycja?
Żeby przeprowadzić ważny dla Polski plan potrzebne są siła, skuteczność i instrumentu. A te są w rządzie
— podkreślał tłumacząc, dlaczego nie wystartuje w wyborach prezydenckich.
Nie chcę uczestniczyć w wyścigu, którego celem jest pałac i zaszczyt, ja chcę uczestniczyć w batalii, której celem jest cywilizacyjny postęp
— dodał.
Widać, że Donald Tusk ma już doświadczenie w tłumaczeniu, dlaczego nie wystartuje w wyborach prezydenckich.
tkwl/wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/471655-zobacz-jak-tusk-w-2010-r-tlumaczyldlaczego-nie-wystartuje