Była żona Tomasza Lisa i była dziennikarka TVP Hanna Lis jest wściekła na Donalda Tuska za to, że nie zdecydował się on na start w wyborach prezydenckich. Swoje niezadowolenie z tego faktu wyraził też Tomasz Lis.

Kilka lat temu wybrał apanaże. Teraz stchórzył. Nazwijmy rzeczy po imieniu. Historia osądzi

— napisała na Twitterze Hanna Lis.

Ewakuacja po aferze taśmowej, z wewnętrznie skłóconą partią i brakiem silnego lidera na jej czele, skończyła się miażdżącym zwycięstwem PiS-u w 2015. Takie to były aspiracje? Może jestem naiwna, ale chciałabym, żeby politycy aspirowali wyżej. Zwłaszcza w trudnych czasach

— podkreśliła w kolejnym wpisie.

CZYTAJ TAKŻE: Tusk: „Nie będę kandydował w zbliżających się wyborach prezydenckich”. Co teraz zrobi opozycja?

Niezadowolony z decyzji Tuska jest też Tomasz Lis.

Donald Tusk nie wystartuje. PO ma dość czasu na zorganizowanie prawyborów. Powinny się odbyć najpóźniej na przełomie listopada i października. (…) A tak generalnie, to niezależnie od ocen kontekstu, motywów i skutków - szkoda

— zaznaczył Lis.

tkwl/Twitter