Portal wPolityce.pl ustalił, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy akt oskarżenia przeciwko Kazimierzowi Marcinkiewicz. Chodzi o uchylanie się wykonania obowiązku alimentacyjnego. W rozmowie z „Faktem” Marcinkiewicz odniósł się do tej sprawy.
Pani prokurator doskonale zna moją sytuację materialną, finansową i zawodową. Nie przedstawiła mi żadnego dowodu na uchylanie się od płacenia. Ale nie ma sprawy - zostanę więźniem Kaczyńskiego i Ziobry. Choć jestem niewinny. Odsiedzę swoje i będę miał spokój, a dwa razy za ten sam czyn się nie karze
— mówił Marcinkiewicz.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Jest akt oskarżenia wobec Kazimierza M. Chodzi o sprawę uchylania się od wykonania obowiązku alimentacyjnego
Chcę jak najszybszego procesu, by poddać się karze, za to, że nie zarabiam. Wytrzymałem trzy lata małżeństwa, to wytrzymam więzienie
— dodał.
Wygląda na to, że Kazimierz Marcinkiewicz nie ma sobie nic do zarzucenia i uważa, że sprawa niepłacenia przez niego alimentów ma jakiś związek z polityką.
tkwl/fakt.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/471579-marcinkiewiczwytrzymalem-malzenstwo-to-wytrzymam-wiezienie