„Jestem przekonana, że tata mógł żyć o wiele dłużej, gdyby leczenie w Polsce nie opierało się głównie na stosowaniu standardów i procedur” - mówi w rozmowie z „Super Expressem” Marta Morawiecka, córka śp. Kornela Morawieckiego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Poruszające wspomnienie córki śp. Kornela Morawieckiego: Kochałam z nim dyskutować, na rozmowę zawsze miał czas kosztem snu

Córka śp. Kornela Morawieckiego przede wszystkim dziękuje ludziom, którzy wspierali jej ojca w trakcie walki z ciężką chorobą i modlili się za niego.

Chcę podziękować najgoręcej ogromnym rzeszom ludzi, którzy modlili się za tatę i towarzyszyli mu w ostatniej ziemskiej drodze

— podkreśla.

Niech Pan Bóg im wynagrodzi, a mojego tatusia przyjmie do swojego Królestwa

— dodaje.

Marta Morawiecka nie ukrywa jednak, że ma żal do polskiego systemu służby zdrowia. Jej zdaniem marszałek senior mógł żyć znacznie dłużej „gdyby leczenie w Polsce nie opierało się głównie na stosowaniu standardów i procedur”.

Ostatecznie nie wytrzymało mu serce…

— wspomina.

kb/”Super Express”