Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło swoich kandydatów na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Jedną z kandydatek jest była wiceminister finansów Elżbieta Chona-Duch. Jak przyznała w rozmowie z onet.pl, propozycję dostała kilka dniu temu.
Wtedy zadzwonił do mnie wicemarszałek Ryszard Terlecki, pytając, czy zgodzę się kandydować. Odpowiedziałam, że to zaszczyt
— wyjaśniła Chojna-Duch.
CZYTAJ TAKŻE: Piotrowicz, Pawłowicz i Chojna-Duch kandydatami PiS na sędziów TK! Informację przekazał szef klubu PiS Ryszard Terlecki
Elżbieta Chojna-Duch zapewniła, że ta oferta nie ma nic wspólnego z jej zeznaniami w komisji śledczej ds. VAT.
Powiedziałam prawdę. A kiedy składałam zeznania nie miałam żadnych kontaktów z PiS
— podkreśliła, dodając, że posada w TK jest jej marzeniem.
To byłoby dla mnie zwieńczenie kariery
— przyznała.
Z kolei w rozmowie z Polską Agencją Prasową Chojna-Duch zapewniła, że jeśli parlament zaakceptuje jej kandydaturę, to będzie „strzegła zasad praworządności i demokratycznego państwa prawa”.
Jako specjalista od finansów publicznych będę dbała o interesy gospodarcze państwa. Zapewniam, że będę sędzią niezależnym w apolitycznym organie, podobnie jak przez sześć lat byłam w Radzie Polityki Pieniężnej
— podkreśliła.
Elżbieta Chojna-Duch to prawniczka, która w latach 2002-2007 wchodziła w skład kolegium Najwyższej Izby Kontroli, od 1994 do 1995 i od 2007 do 2010 (z rekomendacji PSL) pełniła funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów. W latach 2010-2016 była członkiem Rady Polityki Pieniężnej.
wkt/PAP/Onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/471395-elzbieta-chojna-duch-zostanie-sedzia-tk-to-zaszczyt