Politycy Zjednoczonej Prawicy, m.in. Patryk Jaki i Sebastian Kaleta, zorganizowali konferencję prasową, na której zapowiedzieli akcję „Ocalić Bohaterów”. Ma ona na celu organizację wraz z Muzeum Żołnierzy Wyklętych konferencji na temat tego, kim byli gen. August Emil Fieldorf „Nil” i majora Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. To odpowiedź na usunięcie ulic tych Żołnierzy Wyklętych z Żyrardowa i Białegostoku.
Patryk Jaki zdecydowanie krytykował zmianę ulicy gen. „Nila” w Żyrardowie na ulicę „Jedności Robotniczej”.
To coś nieprawdopodobnego. 1948 rok to była ta „Jedność Robotnicza”, czyli kiedy przymusowo włączono PPS do PPR i stworzono PZPR
— mówił.
Poseł Jacek Ozdoba także krytykował decyzję radnych z Żyrardowa. Wyjaśniał też, że odwoływanie się do argumentu, że Żyrardów miał wieloletnie tradycje robotnicze a komuniści je zawłaszczyli, jest nietrafiony.
Nawiązywali do 1948 roku. Argument, że coś sobie zawłaszczyli… swastyka też w pewnym momencie została zawłaszczona, a dzisiaj jest symbolem zbrodniczego systemu, tak jak jedność robotnicza w Żyrardowie nawiązuje do związków z komunizmem. Tym bardziej jest abstrakcyjne, że w tle mamy, właściwie może przede wszystkim, gen. Emila Fildorfa „Nila”. Jak można zagłosować za zniesieniem ulicę naszego bohatera, rycerze niepodległej, wstawiając w to miejsce nazwę „Jedności Robotniczej”. Mamy do czynienia z czymś, co jest jawnym powróceniem do symboli komunistycznych, co w naszej opinii jest w ogóle sprzeczne z obowiązującym prawem
— zaznaczył.
To jest decyzja, która nie jest opinią mieszkańców Żyrardowa. Pogląd mieszkańców Żyrardowa jest zgoła inny, w których prawa strona zdobyła zdecydowane poparcie mieszkańców i wygraliśmy. Zbierzemy podpisy mieszkańców miasta, którzy są w przytłaczającej większości innego zdania niż radni, którzy poparli tę haniebną uchwałę
— powiedział z kolei radny Żyrardowa Józef Kapusta.
tkwl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/471373-rusza-akcja-ocalic-bohaterow