TYLKO U NAS. Powrót komunistycznych nazw ulic. Dominik Tarczyński: To walka trzeciego pokolenia NSZ z pokoleniem UB

„Mamy cały czas do czynienia z kontynuacją komunizmu. To są postkomuniści, albo taki neokomunizm, który teraz jest obecny w Polsce i trzeba się z tym zmierzyć” - powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Dominik Tarczyński (PiS), komentując coraz częściej dokonywane zmiany nazw ulic miast na komunistyczne.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Szok! Najpierw Białystok, a teraz Żyrardów. Radni PO przyjęli uchwałę zmieniającą ulicę gen. Fieldorfa „Nila” na Jedności Robotniczej!

Oburzające! Ulica Łupaszki znika z Białegostoku. Radni Koalicji Obywatelskiej przegłosowali zmiany. Zandberg nie kryje radości

To świadczy o tym, o czym mówię od lat, czyli o tym, że sztafeta pokoleń trwa. Kiedy patrzymy, kto jest radnym czy politykiem, który występuje przeciwko polskim bohaterom, to wszystko jest jasne

— stwierdził.

Trzeba mieć świadomość tego, że ta walka trzeciego pokolenia NSZ z trzecim pokoleniem UB cały czas trwa i to nie są jakieś słowa na wyrost. To nie są słowa symboliczne. Przypominam, kiedy zobaczymy, kto jest ojcem, dziadkiem tych radnych czy polityków, którzy występują przeciwko narodowym bohaterom, to odpowiedź jest bardzo jasna: są to ludzie, którzy cały czas nie tylko nie potępiają systemu komunistycznego, tylko bronią go a nawet gloryfikują. Cały czas zwalczają w przestrzeni publicznej, w kulturze, w filmie, w muzyce, w każdej formie obecność jakiejkolwiek formy patriotyzmu, która jest zbudowana na historii życia bohaterów

— wyjaśniał.

Jest to bardzo przykre. Jest to bolesne, ale musimy sobie z tym poradzić. Musimy po prostu z tym walczyć

— ocenił.

aw