Posłanka Lewicy chciała być "gościnią" programu. Pojawiło się wiele KOMENTARZY. Wpis Tarczyńskiego wywołał oburzenie

Gdy feministki biorą się za „poprawianie” języka polskiego, to można być pewnym, że dobrze to się skończy. Głośno się zrobiło o posłance Lewicy Magdalenie Biejat, która ogłosiła, że będzie… „gościnią” programu w TVP Info. W końcu się poprawiła i oznajmiła, że jednak pragnie być „gością”. A myśleliśmy, że „elektki” nic już nie przebije.

Były już „gościnie”, teraz czas na „elektki”. Internauci mają ubaw z Radia TOK FM: „A wybitna elektka to pewnie żona stanu”

Zaczyna się. Najpierw wybory mistera, teraz parlamentarzystki Lewicy manifestują swoją płeć: „Jesteśmy posłankami, a nie posłami”

To są prawdziwe problemy… Opozycja chce „żeńskich końcówek”. Nowacka: „Dajcie nam prawo wyboru”. Internauci odpowiadają

NASZ WYWIAD. Będą zmiany sejmowych tabliczek? Gabriela Morawska-Stanecka: „Kiedy pierwsze posłanki zasiadły w Sejmie, to nazywano je ‘posełkami’”

Dzisiaj o 20 będę gościnią w programie „Minęła 20”

— napisała na Twitterze przedstawicielka Lewicy. Gdy zwrócono uwagę na śmieszność tego sformułowania, Biejat postanowiła się poprawić.

Dziękuję wszystkim za zwrócenie mi uwagi, że posłużyłam się niewłaściwą formą. Oczywiście powinnam była napisać, że będę gością programu TVP. Odzwyczailiśmy się od używania pięknych, żeńskich końcówek w języku polskim, stąd czasem zdarzają się błędy.

Jestem posłanką, ale też kobietą i Polką. Naturalne jest dla mnie mówienie o sobie w rodzaju żeńskim, dlatego użyłam poprawnej formy „gościni” i „gościa” w kontekście swojej wizyty w @tvp_info. Samozwańczym purystom jęz polecam dbanie o kulturę własną

Zarówno pierwszy wpis o z „gościnią” jak i próby poprawienia się przez posłankę Lewicy wywołały naprawdę sporo komentarzy.

Skoro pani poseł chce być „gością” bo taki zwrot kiedyś w Polsce był w użyciu - ja to kupuję. Jak archaizować to archaizować - jak mam się do Pani Poseł @MagdaBiejat zwracać - białogłowa czy raczej niewiasta?

Jednak zwrócono też uwagę na ostry wpis posła PiS Dominika Tarczyńskiego.

Końcówkę wsadź sobie w mózg albo w brudne buty, może pomoże. Nie pokonacie normalności, dewianci. To szaleństwo powstrzymamy i wasze chore ideologie z radością poniżę. Dla dobra naszych dzieci! Zrobię to w sejmie

— napisał Tarczyński, po czym dodał:

Czekam na pierwsze posiedzenie z tym nowotworem demokracji…

kpc/Twitter