Europosłanka Sylwia Spurek ogłosiła na Twitterze, że odchodzi z partii Roberta Biedronia! „To nie jest Wiosna, do której wstępowałam, ale będę pamiętała tę, do której wstąpiłam” - napisała.

To nie jest Wiosna, do której wstępowałam, ale będę pamiętała tę, do której wstąpiłam. Jest tam wiele osób, które cenię i liczę na współpracę z nimi

— zaczęła swój wpis Spurek.

Dziś zrezygnowałam z członkostwa w Wiośnie. Będę niezależną posłanką S&D w PE. Wartości, program, cele są bez zmian

— dodała europosłanka.

Pytana przez PAP, czy powodem jej odejścia jest start Wiosny w wyborach parlamentarnych z list komitetu Sojuszu Lewicy Demokratycznej i plany budowania wspólnie przez te partię lewicowego porozumienia, odpowiedziała: „Nie pisałam szerzej o powodach, bo na dzisiaj uważam, że te informacje powinny być wystarczające”.

Oczywiście zawsze będę pamiętała o Wiośnie i zawsze Wiosna będzie dla mnie bardzo ważna, ale to nie jest ta Wiosna, do której wstąpiłam

— powiedziała Spurek.

Bardzo kibicuję wszystkim osobom, które działają w Wiośnie, wszystkim osobom, które się dostały do Sejmu, senatorce, natomiast nie chciałabym więcej dodawać do tego, co napisałam, bo jestem wobec Wiosny nadal lojalna

— podkreśliła europosłanka.

Oprócz Spurek do Parlamentu Europejskiego dostali się także lider Wiosny Robert Biedroń i Łukasz Kohut.

Komitet wyborczy Sojuszu Lewicy Demokratycznej, z którego list startowali w wyborach parlamentarnych politycy: SLD, Wiosny i Lewicy Razem, zdobył 12,56 proc. głosów, co przełożyło się na 49 mandatów. 24 z nich przypadły SLD, 19 Wiośnie, a sześć Lewicy Razem. Ponadto wiceprezes Wiosny Gabriela Morawska-Stanecka i przewodniczący Polskiej Partii Socjalistycznej Wojciech Konieczny zostali wybrani do Senatu.

Zarządy Wiosny i SLD zdecydowały w ostatnich tygodniach, aby tworzyć wspólny klub lewicy w przyszłym Sejmie, a także opowiedziały się za konsolidacją partii i budowania siły na lewo od Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Na lewicy wrze. Anaszewicz: Decyzja o jednym klubie w Sejmie, bez nazwy Wiosna będzie początkiem końca tego ugrupowania

Działacze buntują się przeciw Biedroniowi? Były wiceszef Wiosny rezygnuje ze startu do Sejmu: „nie taki był plan i nie takie nasze cele”

Na decyzję Spurek błyskawicznie zareagowali dziennikarze, politycy i internauci. Nie brakuje żartów…

Szybko poszło.

I nastała jesień :)

A czym była Wiosna, gdy wstąpiła do niej Spurek? Nie grupą kilkorga znajomych i jeżdżącym po całej Polsce po spotkaniach Robertem Biedroniem? Bo tak zapamiętałem tamten czas.

Sylwia Spurek nie jest już członkinią Wiosny. Czy teraz stanie się wroginią Roberta Biedronia?

Pani Spurek nie chce już być … na pasku Wiosny. Czyżby „pasek” był … skórzany?

Po kilku miesiącach od wejścia do Parlamentu Europejskiego eurodeputowana Sylwia Spurek odchodzi z Wiosny. Coś wcześnie bardzo.

Ciekawe czy pani Spurek dostałaby się do europarlamentu i korzystała z dobrodziejstw bycia europosłem, gdyby startowała jako „niezależna”? ;) Czy w związku z tym, to takie postępowanie jest uczciwe wobec wyborców partii Wiosna (pomijając zarzuty wobec tej organizacji)?

kpc/Twitter/PAP