Na razie oficjalnie nie mamy informacji na temat prawyborów. To jest tylko fakt medialny
— mówi Gabriela Morawska-Stanecka, senator Lewicy w rozmowie z portalem wPolityce.pl, komentując pomysł prawyborów prezydenckich.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ostre starcie wiceministra Szefernakera z senator Lewicy: Nie mogę pozwolić, żeby pani kłamała w tym programie
wPolityce.pl: Czy Lewica weźmie udział w prawyborach prezydenckich, jeśli takie odbędą się na opozycji?
Na razie nie słyszeliśmy o żadnej propozycji prawyborów, która byłaby do nas skierowana, dlatego my jako Lewica będziemy rekomendowali, żeby każda opcja wystawiła swojego kandydata w pierwszej turze wyborów prezydenckich. My wystawimy w pierwszej turze kandydata albo kandydatkę.
Czyli to już pewne? A jeśli dostaną państwo jednak taką propozycję?
W polityce nic nie jest pewne. Na razie oficjalnie nie mamy informacji na temat prawyborów. To jest tylko fakt medialny. Jesteśmy przygotowaniu do wystawienia swojego kandydata jako Lewica.
Roberta Biedronia?
Proszę pamiętać o tym, że 50 proc. społeczeństwa to kobiety i Lewica o tym pamięta. Wiosna wprowadziła kilkanaście nowych posłanek do Sejmu. Pamiętamy również o żeńskich końcówkach – nasze posłanki chciałyby być nazywane posłankami, a nie posłami. Zresztą ja wcale się nie dziwię, ponieważ kiedy pierwsze posłanki zasiadły w Sejmie, to nazywano je „posełkami”.
Może do tej nazwy wrócić?
Nie wiem do jakiej. Na pewno do takiej, żeby był to feminatyw. Teraz mówi się posłanki, język polski ewoluuje. Niemniej jednak pamiętajmy o tym, że kobiety stanowią 50 proc. społeczeństwa i w polityce kobiety też mają swoje miejsce. Ja jestem bardzo zadowolona, że w Senacie liczba kobiet wzrosła do 24, bo ostatnio raczej było słabo z tą reprezentacją kobiet. Dlatego mówiąc o kandydatach na prezydenta trzeba brać również pod uwagę, że może to być kandydatka.
Zapowiadali państwo zgodną współpracę w Senacie w ramach opozycji, dlaczego do tej pory nie poznaliśmy waszego kandydata na marszałka Senatu?
Cały czas współpracujemy, są rozmowy. Myślę, że 12 listopada efekt tych rozmów pokaże się w głosowaniu.
Czy Lewica ma swojego kandydata?
Jeszcze raz mówię – prowadzimy rozmowy i nie będę mówić o nazwiskach. Media zainteresowane są nazwiskami, ale my naprawdę pracujemy nad tym, rozmawiamy i efekt tych rozmów będzie znany 12 listopada.
Rozmawiał Krzysztof Bałękowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/470308-morawska-stanecka-kobiety-w-sejmie-nazywano-poselkami