„Jeżelibyśmy w ten sposób mieli postępować, to każdy urzędnik administracji rządowej w Polsce, który byłby złapany na jakimś przestępstwie czy potencjalnym przestępstwie, obciążałby pana premiera. To jest naprawdę zbyt daleko idące” - powiedział w rozmowie z Radiem ZET rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy Błażej Spychalski.
Mamy pełne zaufanie do pana premiera, jeżeli o to pani chodzi
— podkreślał, odnosząc się do sugestii, że premier Mateusz Morawiecki również jako kandydat na premiera nowego rządu powinien ponieść odpowiedzialność za sprawę Mariana Banasia.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Fogiel: „Nie będzie trzęsienia ziemi w nowym rządzie. 100 proc. ministrów nie zmieni się”
Zapytany, czego w tej sprawie oczekuje prezydent w takim razie od pana premiera, od prezesa Jarosława Kaczyńskiego, od Mariana Banasia, Spychalski odpowiedział, że „przede wszystkim oczekujemy od odpowiednich służb państwa, żeby ta sprawa była wyjaśniona, żeby wszelkie niejasności zostały wyjaśnione”.
I żeby Sejm, bo proszę pamiętać o tym, że prezesa NIK-u wybiera Parlament, żeby to Parlament podjął odpowiednie działania, jeżeli takie będą potrzebne
— zauważył.
Odnosząc się do ujawnienia, że jedna z osób, które mają być zamieszane w działalność mafii VAT-owskiej, była znajomym szefa ABW, rzecznik prezydenta zwrócił uwagę, iż to „pokazuje, że odpowiednie służby w państwie polskim działają”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kolejny wątek sprawy Banasia? Szef ABW znał się z Arkadiuszem B.? Rzecznik koordynatora służb specjalnych odpowiada mediom
Działa CBA, działa prokuratura i takie sprawy wyjaśniają. Takie sprawy były, są i będą, co do tego nie mam wątpliwości, no bo tak to działa. Natomiast sprawność państwa, sprawność administracji państwowej polega na tym, żeby takie sprawy wychwytywać i żeby były one wyjaśnione, i to się dzisiaj dzieje. Nie jest tak, że na wszystkich uczciwych urzędników monopol ma jedna partia, która już dzisiaj od czterech lat w Polsce nie rządzi
— wyjaśniał.
Jestem przekonany, że dzisiaj wszyscy w Polsce, którym zależy na wyjaśnieniu tej sprawy, robią wszystko, żeby to zrobić
— dodał.
Zapytany, czy prezydent weźmie udział w Marszu Niepodległości, Spychalski poinformował, że „co do tej kwestii nie ma decyzji”.
Pytany o skład sztabu wyborczego prezydenta Dudy, nie chciał zdradzić szczegółów i stwierdził: „sztab powołujemy wtedy, kiedy są zarządzone wybory”.
Błażej Spychalski na pytanie, czy nie należałoby zaostrzyć kar za przekraczanie prędkości, odnosząc się do tragicznego wypadku na warszawskich Bielanach, powiedział:
Może powiem coś nie do końca popularnego, ale wydaje mi się, coś ważnego. Otóż za tego typu sytuację, jaka miała miejsce nie tak dawno temu, jaka m.in. miała miejsce w Warszawie, moim zdaniem odpowiada nie tylko kierowca, ale także zarządcy dróg. Naprawdę. Mamy przejście dla pieszych, które jest jedynie oznakowane, nie ma żadnego progu zwalniającego…
Dopytywany, czy kary powinny być wyższe czy nie, stwierdził:
Przede wszystkim powinny być bezwzględne.
Odnosząc się do składu przyszłego rządu, wskazywał, że „przede wszystkim pana prezydenta interesuje to, jak sprawy polskie będą prowadzone przez nowy rząd i jak będzie wyglądała współpraca między prezydentem a nowym rządem”.
Ja przypominam, że ta współpraca przez dotychczasowe cztery, już ponad nawet cztery lata, jest świetna. Naprawdę to jest współpraca modelowa, współpraca, która pokazuje, że pracując razem dla Polski, możemy osiągać wielkie rzeczy
— skonstatował.
aw/Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/470281-spychalski-mamy-pelne-zaufanie-do-pana-premiera
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.