Ja bym nie zakazał. Ja bym zabronił. Pod sankcją jeszcze. Mam odwagę to powiedzieć, bo za kilka lat ludzie będą się bali to mówić. Czym innym jest tolerancja. Każdy orze jak może, każdy sobie rzepkę skrobie. A czym innym jest promocja. Ja mam piątkę dzieci i one jakoś sobie z tymi sprawami radzą. Te flagi – to jest ekspansja
— podkreślił na antenie radia RMF FM poseł Zjednoczonej Prawicy Tadeusz Cymański, komentując „tęczowy piątek” w szkołach.
Akcja „tęczowy piątek” teoretycznie ma na celu okazanie wsparcia młodzieży LGBT. O tym, czy i jak będzie on wyglądał w danej szkole, decydować na kadra szkolna, młodzież i rodzice.
Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, akcja okazuje uczniom szacunek i promuje tolerancję i akceptację.
CZYTAJ TAKŻE: On tak na poważnie? Rzecznik Praw Obywatelskich: „Tęczowy piątek” to akcja, która okazuje szacunek uczniom
Mamy do czynienia ze zjawiskiem ekspansji, presji, natarcia, ofensywy. To jest groźne. Moim zdaniem to promowanie świata innych wartości niż tradycyjne
— podkreślił poseł Tadeusz Cymański.
Przypomnijmy, że kujawsko-pomorski kurator oświaty Maria Mazurkiewicz zwróciła uwagę w rozmowie z portalem wPolityce.pl, że organizacja „tęczowego piątku” jest dodatkową aktywnością nauczycieli.
Dziwi, że dodatkowe aktywności podejmują nauczyciele, którzy deklarują udział w „strajku włoskim” ZNP
— zauważyła Mazurkiewicz.
Ministerstwo Edukacji Narodowej wyraźnie podkreśliło, że rodzice mogą sprzeciwić się uczestnictwu ich dzieci w wydarzeniu niezgodnym z ich wartościami.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/470070-zdecydowane-stanowisko-cymanskiego-ws-teczowych-piatkow