Na portalu „Polska The Times” ukazał się tekst na temat rzekomej rezygnacji Polaków z mięsa. Autorka artykułu Monika Kaczyńska opowiada o tym, że mięso będzie coraz droższe, zatem Polacy będą przymuszeni, aby z niego rezygnować. Cytuje też polską „ekspertkę” w tym temacie - europoseł Wiosny Sylwię Spurek.
Schabowy za drogi i rujnuje środowisko. Mięso w odwrocie. Polacy przestają je jeść, a zakłady mięsne zaczynają produkować hummus
— zatytułowała swój tekst dziennikarka Monika Kaczyńska.
Schab po około 20 zł za kilogram, cena kurczaków nieuchronnie zbliżająca się do 10 zł, droższe wędliny. Mięsożercy mają powody, by z niepokojem spoglądać w portfel. Ale i branża mięsna nie ma powodów do radości, bo mięsa i jego przetworów jemy z roku na rok coraz mniej
— napisała dziennikarka „Polska The Times”. Czytając stworzony przed Monikę Kaczyńską artykuł można odnieść wrażenie, że wzrastające ceny mięsa raczej ją nie martwią.
Cały czas drożeją pasze. W przypadku produkcji na wielką skalę rolę odgrywa także wzrost cen energii. Wyższe płace i świadczenia sprawiły, że kupujących wciąż na drożejące mięso stać
— podkreśliła dalej Monika Kaczyńska. Zauważyła też, że coraz więcej zakładów mięsnych zaczyna produkować roślinne zamienniki parówek i szynek.
Grupa Sokołów, Pekpol, Silesia mają w swojej ofercie wegańskie pasztety, parówki i inne „mięsopodobne” produkty, ale też wyroby takie jak hummus. Bo właśnie tego chcą Polacy. Już dziś nie jada mięsa milion z nas, wkrótce ta liczba może się nawet potroić
— napisała dziennikarka „Polska The Times”.
W tekście zacytowano „wybitną” ekspertkę w temacie rezygnacji z jedzenia mięsa - Sylwię Spurek.
Coraz więcej osób decyduje się na przejście na dietę wegetariańską, wegańską lub przynajmniej znaczące ograniczenie mięsa
— mówiła europoseł Wiosny.
W artykule zacytowano też socjologa Jarosława Urbańskiego, który podkreśla, że rzekomo należy pilnie zmniejszyć spożycie mięsa ze względu na emisję gazów cieplarnianych związanej z hodowlą zwierząt.
Najbardziej sceptyczni specjaliści przyznają, że pilnie potrzebny jest spadek spożycia mięsa do mniej niż 50 kilogramów na głowę
— powiedział.
Wspomniany tekst na swoim Twitterze zacytowała Sylwia Spurek.
Coraz więcej osób przestaje jeść mięso, lub ogranicza jego spożycie. Rośnie świadomość, że produkcja mięsa przyczynia się do cierpienia zwierząt, a także zmian klimatu
— napisała. Pod wpisem Spurek odezwało się wielu oburzonych internautów tym, że lewicowi ideolodzy próbują wpływać na to, co mają jeść.
CZYTAJ TAKŻE: Aberracja! Olga Tokarczuk: Za 50 lat będziemy wstydzili się, że jedliśmy mięso. Będzie ono obłożone ogromną akcyzą
as/Twitter/Polska The Times
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/469723-dziennikarka-pt-schabowy-za-drogi-i-rujnuje-srodowisko